Impreza organizowana co roku przez Jurka Owsiaka przyciąga dziesiątki tysięcy fanów dobrej muzyki i wyjątkowego klimatu tego eventu. Podczas tegorocznej edycji uczestnicy będą musieli zastosować się do zupełnie nowego zakazu. Czego nie będzie można robić podczas Pol'and'Rock Festival 2024?
Dalsza część artykułu poniżej
Pol'and'Rock 2024 - nowy zakaz na festiwalu
30. edycja Pol'and'Rock Festival odbędzie się w terminie 1-2 sierpnia 2024 roku. Na lotnisku Czaplinek-Boryczno będzie można usłyszeć wiele muzycznych gwiazd, wśród których znaleźli się Flogging Molly, Guano Apes, Michael Patrick Kelly, Modestep i Rotting Christ, Coma, T.Love, Ich Troje czy Flapjack. Kilka tygodni przed startem imprezy organizatorzy postanowili ogłosić ważną zasadę, która od tego roku będzie obowiązywała na festiwalu. Dotyczy ona zajmowania miejsc na polu namiotowym dla znajomych, którzy jeszcze nie przybyli na teren imprezy.
- Nie grodzimy festiwalowego pola w celu rezerwacji miejsca dla tych, którzy dopiero na Pol’and’Rock przyjadą. Jest czymś normalnym i wytłumaczalnym zajęcie miejsca na 1-2 namioty, które staną obok Waszego, już rozbitego, namiotu, ale nie dotyczy to całych wielkich powierzchni festiwalowego pola, rezerwowanych dla dużych grup - czytamy w apelu Jurka Owsiaka zamieszczonym na profilu festiwalu w mediach społecznościowych.
Przestrzeganie zasady weryfikowane będzie przez Pokojowy Patrol.
⚠️ Apel Jurka! ❗ Nie grodzimy pola Pol’and’Rock Festival! 🌻 Najpierw mówiłem o tym w radio, potem w „Domowej...
Posted by Pol'and'Rock Festival on Monday, July 8, 2024
Nowa zasada wywołała lawinę komentarzy
Apel Jurka spotkał się ze skrajnymi reakcjami fanów imprezy. Pod postem pojawiły się setki komentarzy.
"Koniec taśmowanej pustej przestrzeni"; "Nareszcie ktoś się tym zajął na poważnie. To rodziło bardzo dużo konfliktów i nieprzyjemnych sytuacji. Brawa dla Was!"; "Popieram!"; "Bardzo dobrze, to nie plaża nad Bałtykiem"; "Cudownie, że coś z tym robicie" - pisali zadowoleni z nowego zakazu internauci.
Wśród wypowiedzi pojawiły się jednak głosy, że Pol'and'Rock to dla wielu uczestników okazja do spotkań ze znajomymi z różnych zakątków Polski, zatem nowa zasada bardzo utrudni im wspólne przeżywanie festiwalu. - Kij zawsze ma dwa końce - stwierdził jeden z komentatorów.
Organizatorzy mają jednak radę dla chcących wspólnie biwakować festiwalowiczów. - Najprostszym, choć być może trudnym, sposobem rozwiązania problemu jest rozbicie namiotów za tych, którzy dopiero na teren naszego Festiwalu dotrą - proponują.
Co myślicie o nowej zasadzie na Pol'and'Rock Festival? Czy organizatorzy mieli dobry pomysł?
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pol'And'Rock Festival to najbardziej kolorowa i radosna impreza. Co warto o niej wiedzieć?
- Wzięli ślub na Pol'and'Rock Festivalu. "Nigdy nie grały nam w duszy białe sukienki i rosoły"
- Pol'And'Rock Festival. Miejsce o niesamowitej energii
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: Facebook/ @Pol'and'Rock Festival
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto / Contributor/GettyImages