Super Bowl 2020. Beyonce i Jay-Z wzbudzili kontrowersje podczas hymnu. Manifestacja poglądów?

Beyonce i Jay-Z na Super Bowl 2020
x-news
Jedno z największych sportowych wydarzeń za nami. W nocy czasu polskiego odbył się Super Bowl. Oczy całej Ameryki zwrócone były na finałową rozgrywkę ligi NFL i… Beyonce z Jay-Z, których zachowanie było zaskoczeniem. Internet zawrzał.

Finał futbolu amerykańskiego jak co roku przyciągnął uwagę nie tylko miłośników sportu, ale też osób znanych ze świata show-biznesu. Wspólne emocje na żywo przeżywała między innymi jedna z najpopularniejszych celebryckich par: Beyonce i Jay-Z.

Baczność, do hymnu…

Tradycją jest uroczyste odśpiewanie przed meczem hymnu Stanów Zjednoczonych przez jedną z amerykańskich gwiazd. W tym roku ten zaszczyt przypadł Demi Lovato. Czujne kamery dostrzegły, że - gdy wszyscy wstali z dłonią na sercu i dumą śpiewali hymn - Beyonce i Jay-Z wygodnie pozostali na swoich miejscach. Nagranie trafiło do sieci i od razu wywołało falę złości.

Zatwettował w tej sprawie m.in. amerykański aktywista Andrew Pollack, który w ostrych słowach potraktował parę:

Manifestacja poglądów?

Choć zachowanie gwiazd pozostaje niewyjaśnione, to niektórzy doszukują się wytłumaczeń usprawiedliwiających Jay i Bey. Niektórzy wiążą tę sytuację ze sprawą Colina Kaepernicka, który podczas jednego z ostatnich finałów podczas hymnu uklęknął, protestując przeciwko rasistowskim incydentom z udziałem policji. Jego gest spotkał się wtedy z krytyką, ale również zyskał wielu zwolenników. Jednym z nich był właśnie Jay-Z, który kierował słowa poparcia dla zawodnika NFL.

Zobacz też:

Autor: Bartosz Tomaszewski

podziel się:

Pozostałe wiadomości