"Mam zaszczyt zaprezentować...", czyli wywiad z Adamem Fidusiewiczem
Adam Fidusiewicz to aktor, który dość aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Na Instagramie zasłynął z charakterystycznego i spójnego opisu, który od lat zamieszcza pod każdym publikowanym zdjęciem: "Mam zaszczyt zaprezentować". Skąd pomysł na taki przekaz?
Pomysł "mam zaszczyt zaprezentować" to był mój sprytny motyw promocyjny, ponieważ jak zaczynałem Instagrama, to czułem, że wcześniej czy później pojawią się sponsorzy. Stwierdziłem, że jak za każdym razem będę coś prezentował, to potem już tak nie będzie biło w oczy, że prezentuje płatny produkt. I wszyscy będą się śmiać, że znowu coś przedstawiam, a ja tymczasem będę liczyć pod stołem pieniądze. Druga wersja jest taka, że jak zaczynałem Instagram 6 lat temu, to robienie selfie nie było takie popularne jak teraz. Wtedy czułem takie zażenowanie i stwierdziłem, że jakoś to trzeba będzie obejść. To może ja zrobię tak, że niby robię zdjęcie sobie, ale mówię o czymś innym. To była moja próba obejścia poczucia próżności
Adam, będąc jeszcze w drodze do naszego studia zapowiedział fanom na Instastory, że planuje zrobić żart i pokazać się w niecodziennym stroju. Jak powiedział, tak zrobił. Aktor podczas wywiadu wystąpił w stroju średniowiecznego mieszczanina. Co go do tego skłoniło?
To jest strój mieszczanina średniowiecznego z czasów Romea i Julii, ponieważ jesteśmy właśnie w trakcie wakacyjnej pracy nad spektaklem. 5 i 6 września zapraszam bardzo serdecznie na sztukę "Romeo i Julia", Pałac w Wilanowie, godzina 19:00. Można zobaczyć za darmo 3-godzinną sztukę na trawie. Polecam wziąć ze sobą kocyk, bo jest zimno wieczorami i coś na komary
Praca przed kamerą, czy praca w teatrze?
Adam swój warsztat aktorski miał możliwość wykorzystać zarówno w filmach, serialach, jak i sztukach teatralnych. Co sprawia mu więcej satysfakcji, praca przed kamerą, czy możliwość przekazywania żywych emocji wprost ze sceny?
Chyba w ogóle praca. Ja jestem pracoholikiem, lubię to robić. Jak czuję, że nie pracuję, że nie "tworzę" czegoś, to mam doła. Muszę coś robić, bo jak siedzę w domu, to czuję, że życie jest bez sensu
Adam to osoba o wielu talentach, oprócz zdolności aktorskich, potrafi także tańczyć i rysować. W swojej karierze miał także epizod modelingowy. Tu nasuwa się jedno pytanie. Co, gdyby nie aktorstwo?
Byłbym rysownikiem, bo ja od zawsze lubiłem bardzo rysować i jednak poszedłem inną drogą. Wydaje mi się, że do dzisiaj mam takie tendencje do przerysowywania pewnych form aktorskich w teatrze
Sekrety pracy aktora i rady dla przyszłych artystów
Każda praca wiąże się z małymi sekretami, o których nie zawsze głośno się mówi. My zapytaliśmy Adama o jego aktorskie tajemnice i rady, dla osób rozpoczynających swoją karierę.
Pierwsza rzecz, jeżeli chcesz zagrać myślenie, to musisz stanąć, zapatrzeć się w jakiś punkt i językiem liczyć zęby od wewnątrz. Bardzo dobrą dla mnie radą aktorską, która była bardzo trudna do wprowadzenia, a jednocześnie bardzo prosta jest to, żeby się bawić, mieć przyjemność z tego, co się robi. Tego nauczyła mnie improwizacja. Wchodzić na scenę, czerpać z tego, co się dzieje tu i teraz. Wcześniej miałem przekonanie, że mam tutaj jakiś produkt, to jest moja rola i muszę ją pięknie wyrecytować. W ogóle nie miałem kontaktu z rzeczywistością, nie wiedziałem, co się dzieje. Odkąd zacząłem się bawić tym, co wydarza się między ludźmi, jest zdecydowanie lepiej. Każdemu to polecam. Na tyle, na ile jest to możliwe, znaleźć coś przyjemnego w tym, co się robi, coś, co otwiera i daje taki fan z życia
Prywatne i zawodowe marzenia Adama
Wakacje upłynęły aktorowi pod znakiem pracy i przygotowań do spektaklu. O czym jeszcze zawodowo i prywatnie marzy Adam Fidusiewicz?
Prywatnie życzę sobie tego, żeby jeździć dużo po świecie i też pracować na świecie. Chciałbym podróżować i pracować w danym miejscu. Można by to zrobić aktorsko, ale to jest trochę trudne, bo trzeba znać języki, a ja aż tak dobrze nie znam języków, znam angielski, a to za mało
Może powrót do modelingu?
Jestem już stary, ja mam 35 lat. Ale… może wrócę, muszę trochę poćwiczyć, może zrzucić parę kilo i uderzyć w świat. To też jest dobry patent na darmowe podróżowanie
Zobacz także:
Mateusz Ziółko o planach zawodowych i nowej płycie. "Singiel SOS to druga zapowiedź płyty"
Maja Hyży o trudnej przeszłości. "Miałam zaledwie 12 lat, jak moje dzieciństwo się skończyło"
Wstrzymano produkcję "Batmana". Robert Pattinson ma koronawirusa
Autor: Nastazja Bloch