Szkoła w Kaliszu walczy z hałasem
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 18 im. Janusza Kusocińskiego w Kaliszu zamiast tradycyjnego dzwonka oznajmiającego koniec lekcji, mogą usłyszeć relaksacyjną muzykę. W ten sposób dyrekcja placówki chce walczyć z hałasem, który przeszkadza się skoncentrować.
Każdemu dźwięk kojarzy się inaczej. Jednym ze SPA, innym z ptakami, to już jest własna interpretacja. Każdy odbiera to po swojemu. Niemniej jednak uważam, że chodzi tu o to, by ta przerwa i lekcja zaczynała się z takim wyciszeniem
- tłumaczy dyrektor szkoły Aleksandra Stawicka.
Niespodzianka dla uczniów
Uczniowie podstawówki po raz pierwszy usłyszeli relaksacyjny dźwięk po powrocie z ferii zimowych. Była to dla nich niespodzianka i jednocześnie zaskoczenie.
I o to chodziło. Szykowaliśmy się do tego w ferie, próby były. Wiedzieli tylko nauczyciele. Ale oni zachowali tajemnicę do końca
-dodaje pani dyrektor.
Elektroniczne uszy
Rezygnacja z dzwonków i zastąpienie ich przyjemną muzyką to nie wszystko. W walce z nadmiernymi decybelami, w dwóch najgłośniejszych miejscach w szkole zawisły tzw. „elektroniczne uszy”, które sygnalizują natężenie nadmiernego hałasu. Jeśli przekroczy dopuszczalną normę, wówczas zapali się czerwone światło.
Uczniowie sprawdzają jak działa to „elektroniczne ucho”. Po powrocie z ferii "uszy" były oblegane. Uczniowie stali pod nimi i krzyczeli. Teraz tylko zerkają i sprawdzają. My też wiemy dzięki temu, w której części szkoły jest najgłośniej. I niestety jest to sektor dzieci najmłodszych
-przyznaje Aleksandra Stawicka. Widać, że uczniom rozwiązanie szkoły bardzo się podoba.
Zobacz też:
- Pełnoletni uczniowie nie chcą być już dłużej traktowani jak dzieci
- Aż 45 proc. uczniów doznaje przemocy w szkole. Bądź kumplem, nie dokuczaj!
- Pogromcy Bezruchu. Uczniowie zamiast na krzesłach siedzą na… piłkach!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Magdalena Gudowska