W wieku 74 lat urodziła bliźniaki. Jest najstarszą mamą na świecie

GettyImages-1254721561.jpg
GettyImages-1254721561.jpg
Erramatti Mangayamma jest najstarszą mamą na świecie. Wraz z mężem przez dziesięciolecia starała się o dziecko, bezskutecznie. Do tego w wieku 40 lat przeszła wczesną menopauzę. Nazywano ją "bezdzietną", a jej mężowi radzono, by ożenił się ponownie. Jednak Mangayamma spełniła swoje marzenie - w wieku 74 lat urodziła bliźniaki.

Najstarsza mama świata

Małżeństwo zostało zaaranżowane, gdy Mangayamma miała raptem 16 lat. Młodych szybko połączyło jednak głębsze uczucie - pokochali się i od początku zakładali, że będą mieć dzieci. Przewrotny los zweryfikował te plany. Raja i Mangayamma wielokrotnie konsultowali się z różnymi lekarzami, jednak nigdy nie udało im się począć dziecko w naturalny sposób. W wieku 40 lat kobieta doświadczyła kolejnego ciosu od życia - przeszła przedwczesną menopauzę.

- Czułam, jak gdyby zatrzaśnięto mi przed nosem drzwi - powiedziała Mangayamma w rozmowie dla DNA India.

Lokalna społeczność zaczęła nazywać ją "bezdzietną damą", natomiast jej mężowi radzono, by ożenił się ponownie. Para musiała mierzyć się z krytyką i krzywdzącymi docinkami.

Wszystko zmieniło się w 2018 r., gdy Mangayamma dowiedziała się o zapłodnieniu metodą in vitro. Małżeństwo umówiło się na spotkanie z lekarzem specjalistą, Umą Sankar i zdecydowało się zaryzykować. Mangayamma miała wówczas 73 lata. Doktor dała kobiecie szansę ze względu na jej wyśmienity stan zdrowia.

Erramatti Mangayamma urodziła w wieku 74 lat

Organizm pacjentki nie produkował już komórek jajowych. Wykorzystano więc jajeczko od anonimowej dawczyni. Do zapłodnienia doszło za pierwszym razem. Po jakimś czasie okazało się, że kobieta zostanie mamą bliźniąt. 5 września 2019 r. urodziły się dwie dziewczynki, Rama i Uma.

- Poród przebiegł sprawnie, bez komplikacji - wyjaśniła doktor Uma w rozmowie z SWNS (South West News Service). - Każdy z noworodków ważył ok. 2 kg - dodała. Dzieci przyszły na świat przez cesarskie cięcie.

Historia małżeństwa Erramatti nabrała rozgłosu. Para musiała zmierzyć się z krytyką - wiele osób mówiło, że rodzice umrą zanim dzieci osiągną pełnoletność. Oskarżano ich o egoizm.

Szczęście Erramatti nie trwało długo. Dzień po porodzie Raja przeszedł zawał. Wrócił do sił, ale rok później zmarł. Miał 84 lata.

- Myślenie o nim kosztuje mnie wiele emocji - przyznaje Mangayamma, dziś 75-latka - miał raptem 12 miesięcy na spędzenie czasu z córeczkami. Przynajmniej zasmakował radości, jaką daje bycie ojcem. Teraz to Mangayamma zajmuje się wychowaniem dzieci.

Zobacz wideo: Dwie pary bliźniąt pod rząd

Zobacz też:

Małżonki braci z zespołu Pectus recenzują ich piosenki. Tomek Szczepanik: "To kobiety rządzą światem"

Odwołanie zabiegu kosztowało panią Esterę życie. "Nie można tak postępować z człowiekiem"

Japończycy przestają uprawiać seks: "Widać brak dzieci". Czy Polaków czeka to samo?

Autor: Ola Lipecka

Źródło: WP parenting, Independent, DNA India

podziel się:

Pozostałe wiadomości