Curling- zasady gry
Curling to sport zespołowy, który polega grze kamieniem przemieszczającym się po tafli lodu. Zasady gry są proste. Podczas meczu odbywa się 10 partii, w każdej z nich wypuszcza się 16 kamieni, a drużyny otrzymują po 8. Istota gry polega na tym, aby znaleźć się wraz z kamieniem jak najbliżej środka nazywanego guzikiem. Przesuwaniu kamienia towarzyszy tzn. szczotkowanie lodu, dzięki któremu tafla się nagrzewa, a kamień przesuwa się szybciej.
Drużyna, która posiada więcej kamieni znajdujących się bliżej niż pierwszy kamień przeciwnika, zdobywa więcej punktów. Na koniec zlicza się punkty z całej partii.
– dodała Marta Szeliga-Frynia.
Dla kogo przeznaczony jest ten sport? Curling może uprawiać każdy. Zarówno dzieci, jak i dorośli próbują swoich sił na lodzie. Jak przyznał Paweł Frynia, jest to sport długowieczny. Seniorami określani są zawodnicy, którzy osiągnęli ponad 50 lat.
Gdzie w Polsce uprawiać curling?
W każdym większym mieście w Polsce można uprawiać curling na lodowiskach hokejowych. W tym roku w Łodzi powstała pierwsza, profesjonalna i jedyna w Polsce hala curlingowa z czterema torami.
Rodzinny sport
Skąd rodzina wpadła na pomysł na tak nietypowy sport? Miłość do curlingu zapoczątkowała Marta Szeliga-Frynia, która dyscyplinę odkryła podczas Igrzysk Olimpijskich w 2002 roku. Jak przyznała, od dziecka lubiła sport, ale ze względu na drugą miłość, jaką była muzyka, nie mogła pozwolić sobie na kontuzje. Curling okazał się bezpiecznym sportem, z tego powodu pani Marta jako dorosła osoba, postanowiła spróbować swoich sił, a do treningów zmobilizowała też swojego męża. Para ćwiczy już 16 lat, a na swoim koncie ma wiele nagród.
Wiedziałam, że to jest sport dla mnie. Nie ma interakcji z przeciwnikiem, więc nie jest tak, że ktoś postawi nogę. Tutaj bardzo się szanujemy z przeciwnikiem.
– dodała Marta.
Dziś cała rodzina z wielką pasją trenuje curling, a marzeniem zarówno rodziców, jak i dzieci, jest wystartowanie kiedyś w Igrzyskach Olimpijskich.
To jest nasze marzenie. Bardzo ciężko dostać się na Igrzyska, ponieważ w drużynach 4-osobowych jest tylko 10 miejsc, z czego jedno przypisane jest gospodarzowi, więc na cały świat, na ponad 50 federacji tak naprawdę jest tylko 9 miejsc i trzeba zbierać punkty do rankingu olimpijskiego z występów na mistrzostwach świata, żeby na te igrzyska się zakwalifikować.
– podsumowała Marta.
Zobacz też:
- Robert i Justyna Korzeniowscy. Ich miłość zaczęła się od sportu
- Jak szybko spalić kalorie po Świętach? Radzi trener Tomek Choiński
- Od handlowca do mistrzyni świata bodyfitness
Autor: Nastazja Bloch