Małgorzata Cybulska - nadzieja polskiego jeździectwa o Olimpiadzie i powrocie do sportu

Treningi jeździeckie rozpoczęła w wieku 8 lat, ale pierwsze sukcesy przyszły z czasem. Konie szybko stały się całym jej życiem. Poznaj Małgorzatę Cybulską, amazonkę, która po ciężkiej operacji zdobyła kwalifikację na start w przeszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w jeździectwie.

Małgorzata Cybulska trenuje Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego, zwany jeździeckim triatlonem. WKKW to niezwykle trudna dyscyplina. Trwające 3 dni konkursy składają się z trzech elementów – ujeżdżania, skoków przez przeszkody oraz crossu terenowego. Amazonka jeździ sześć razy w tygodniu, dwanaście miesięcy w roku, bez względu na pogodę.

Zdrowie czy pasja?

Na początku tego roku Gosia była zmuszona zrezygnować z treningów, po tym jak lekarze zdiagnozowali u niej dyskopatię kręgosłupa. Choroba poważnie zagrażała zdrowiu i karierze zawodniczki.

Z treningu na trening dosłownie przestałam funkcjonować. Nie mogłam chodzić, nie mogłam się wyprostować. Wszystkie nasze plany związane z Mistrzostwami Europy, Olimpiadą stanęły pod znakiem zapytania – wyznała Małgosia.

Na szczęście po ciężkiej operacji i sześciomiesięcznej rehabilitacji wróciła na siodło i teraz jest silniejsza, niż kiedykolwiek. Była pierwszą Polką, która startowała w Mistrzostwach Europy WKKW, a jej występ wzbudził zachwyt i zapewnił jej kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich.

Najtrudniejsza jest codzienna rutyna. Dąży się do zawodów, ale po drodze są codzienne treningi i żeby zrobić dwa kroki do przodu trzeba zrobić krok do tyłu – powiedziała zawodniczka.