Muszą płacić, a nie dostali kluczy
Obejrzeli mieszkanie, podpisali umowę i to był ostatni raz, jak "swoje" lokum widzieli. Od 2015 roku, właściciel mieszkania na Pradze Południe regularnie zwodzi najemców.
Znaleźliśmy ogłoszenie o wynajęciu pokoju na Pradze Południe. Weszliśmy do mieszkania, szybka, krótka rozmowa, przywitanie, przejście na 'ty'. Oprowadził nas po mieszkaniu, usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać na temat umowy
- powiedziała Albert Stasiak.
Nie doszło jednak ani do przekazania kluczy, ani do wprowadzenia się. Zgodnie z prawem odstąpili od umowy. Cztery lata później dostali wezwanie na rozprawę sądową. Właściciel mieszkania domagał się uregulowania opłat za cztery miesiące wynajmu. W tej chwili, wliczając odsetki, jest to kwota około 8 tys. zł.
Idea tego interesu jest prosta – nawiązać jak najwięcej umów, w jak najkrótszym czasie, z jak największą ilością osób i wysyłać do nich roszczenia
- dodał mężczyzna.
Wynajem mieszkania - na co zwracać uwagę?
Niestety, jak widzieliśmy w materiale, nie każdy jest uczciwy i trzeba mieć to na uwadze, rozglądając się za mieszkaniem do wynajęcia. Maciej Mindak, ekspert rynku nieruchomości ma kilka podstawowych rad na to, jak się zachować w sytuacji, kiedy chcemy wynająć mieszkanie.
Zachować zimną głowę. Trzymać nerwy na wodzy. Nie ulegać presji, nie ulegać nagonce, która może czasami się pojawić przy atrakcyjnym mieszkaniu
- wymienił.
Nasze nastawienie to jedno, a świadomość to drugie. Zachowując spokój, powinniśmy zrobić rozpoznanie rynku.
Co możemy mieć za pieniądze, które chcemy przeznaczyć. Jaki standard, jakie lokalizacje. Dzięki temu będziemy mogli uniknąć ofert, które są za drogie. Dzięki temu będziemy wiedzieli co jest ofertą zbyt tanią
- dodał ekspert.
Wyjaśnił również, że zbyt atrakcyjna oferta powinna zapalić lampkę w naszej głowie. Warto wówczas przemyśleć, zastanowić się i zrobić wizję lokalną - porozmawiać z sąsiadami, poczytać informacje w Internecie i dopiero wtedy decydować.
Umowa najmu - na co zwracać uwagę?
Załóżmy, że decydujemy się na wynajem mieszkania. Oczywistym punktem jest umowa. Na co zwracać uwagę, i co powinno być w niej zawarte? Przede wszystkim pamiętajmy o tym, żeby wylegitymować właściciela – powinien pokazać akt własności i dokument tożsamości, ewentualnie pełnomocnictwo, jeśli kogoś reprezentuje.
Trzeba pamiętać, że każde grabie grabią do siebie. Więc jeżeli właściciel daje nam umowę, to prawdopodobnie będzie ona lepiej zabezpieczała jego, niż nas
- powiedział Maciej Mindak.
Jest kilka punktów na które trzeba zwrócić uwagę. Pierwsza rzecz, to okres trwania takiej umowy. Może być to umowa na czas określony, lub nieokreślony z oznaczonym terminem wypowiedzenia. Nie ma hybrydy. Termin wypowiedzenia ustawowo wynosi trzy miesiące, ale można negocjować. Kolejnym aspektem jest czynsz. Powinien być jasno określony.
Czynsz za lokal to jest jedna rzecz, a czynsz administracyjny to jest druga rzecz
- tłumaczy ekspert.
Co dalej? Kolejnym elementem jest kaucja, która stanowi swoistą gwarancję dla właściciela. Powinna być. Ale koniecznie pokwitowana. Warto w umowie zawrzeć także informację dotyczącą tak zwanych wizytacji.
Bardzo ważne. Właściciel ma prawo pojawić się w lokalu i sprawdzić, czy używamy go zgodnie z przeznaczeniem, czy nie niszczymy
- dodaje Maciej Mindak.
A że zdarzają się nadgorliwi właściciele, to warto dopowiedzieć warunki na samym początku. Zobaczcie całą rozmowę z ekspertem:
Zobacz też:
Kryzys na rynku nieruchomości. Czy warto teraz inwestować?
Komiks małżeński, który podbił Internet. "Zawsze łatwiej jest przechodzić przez problemy razem"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska