Rajdowcy z Fiata 126p
W życiu najważniejsze jest robić to, co się kocha i mieć pasje. Oni ją mają, a przede wszystkim - wspólnie ją przeżywają. Dominika i Daniel - rajdowcy, którzy biorą udział w wyścigach maluchem opowiedzieli co sprawiło, że od 2015 roku ścigają się Fiatem 126p.
Mamy wspólnych przyjaciół, potem jeździliśmy razem kibicować i tak to się zaczęło
- wyznała Dominika.
W tym duecie to ona jest pilotką, a Daniel kierowcą.
Muszę dyktować trasę kierowcy, żeby on po prostu wiedział, gdzie ma jechać, co ma robić, kiedy ma zjechać
- powiedziała.
Renowacja "malucha" - Fiata 126p
Samochód jest specjalnie wyposażony i przygotowany do osiągnięcia większych prędkości.
Jest to oryginalny silnik "maluchowski", ale po modyfikacjach, mniejszych i większych
- przyznał Daniel.
Mężczyzna razem ze swoim tatą pracowali nad tym, aby słynnym "maluchem" można było brać udział w wyścigach. Klatka bezpieczeństwa, fotele kubełkowe, kierownica sportowa i pasy czteropunktowe-rajdowe - to wszystko znajduje się w odmienionym Fiacie 126p. Dzięki temu samochód może "wyciągnąć" 110 km/h.
To może nie jest dużo, ale za to ma dobre przyśpieszenie
- podkreślił, dodając, że nic by nie wyszło, gdyby nie pomoc jego taty:
Jak jest każdy start, każda awaria – mogę na niego liczyć.
W ramach podziękowań na tylnej szybie Fiata znajduje się napis "Dzięki Janek!"
Zobacz także:
- Zlot Motocyklistek w Toruniu. "Siadając na motocykl nie jestem ani prawnikiem, ani żoną, ani matką"
- Pożar zniszczył część motocyklowej kolekcji Erwina Gorczycy. Teraz może liczyć na pomoc przyjaciół i ludzi dobrej woli
- Zbudowali jacht w ogródku, a potem popłynęli nim do Kanady. Poznajcie niezwykłą historię braci Natanek
Autor: Aleksandra Lewandowska
Reporter: Dagmara Kowalczyk