Nie żyje Mark Blum. Aktor przegrał walkę z koronawirusem

świeczka żałobna
Michel Bouquet nie żyje. Grał w "Nędznikach" i "Mozarcie"
Źródło: Manuel Breva Colmeiro/Getty Images
Amerykański aktor Mark Blum zmarł w wieku 69 lat. Powodem śmierci było zarażenie koronawirusem – taką wiadomość przekazała nowojorska firma teatralna Playwrights Horizons.

Mark Blum nie żyje

Informację o śmierci aktora podał także portal Broadway World. 26 marca, w wieku 69 lat zmarł Mark Blum. Za przyczynę śmierci podano powikłania wynikające z choroby COVID19. Nie wiadomo, czy mężczyzna miał choroby współtowarzyszące. Przyjaciele żegnają aktora.

Dziękujemy Mark, za wszystko, co wniosłeś do naszego teatru i teatrów i publiczności na całym świecie. Będziemy za Tobą tęsknić

- napisali Playwrgihts Horizonts

Był cudownym aktorem, bardzo dobrym i miłym człowiekiem. Spoczywaj w pokoju, Mark. Niech Bóg cię błogosławi

– napisała na Twitterze aktorka Rosanna Arquette.

Mark Blum - kariera

Karierę aktorską rozpoczął w wieku 20 lat. Najpierw grał w teatrze, a po 10 latach zaczął występować w filmach. Do najpopularniejszych produkcji z jego udziałem należą między innymi „Krokodyl Dundee”, „Rozpaczliwie poszukując Susan”, czy „Jak ona to robi?”. Popularność przyniosły mu także serialowe role. Występował w „Sukcesji” oraz w serialu „Ty”. Przez 40 lat był związany z Broadway’em.

Zobacz też:

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości