Korat – symbol szczęścia z Tajlandii. Charakterystyka, pochodzenie i hodowla kotów rasy korat

Korat. kot
Fot. Getty Images/skaman306
Kot korat uważany jest w Tajlandii, z której pochodzi, za symbol szczęścia. To rasa o bardzo długiej historii – uznawana za jedną z najstarszych na świecie. Jest rasą naturalną, choć w środowisku naturalnym można spotkać go rzadko. Korat jest przyjacielski i rodzinny, ale źle znosi hałas.

Zobacz też: Co oznacza miauczenie kota? >>>

Korat to rasa, którą charakteryzuje srebrno-szare futro i jasne, wybijające się na tle błękitnego umaszczenia, zielone oczy. Korat jest kotem, który nie lubi samotności i źle znosi pobyt w małych mieszkaniach. Potrzebuje dużo przestrzeni i aktywności. Jest łagodny i rodzinny, ale nie lubi chaosu i bałaganu. Dobrze odnajduje się uporządkowanych przestrzeniach i w cichych domach. Szybko zaprzyjaźnia się z dziećmi, jednak zwykle ze starszymi, które nie powodują hałasu. Łatwo można go wyszkolić – nauczyć reagować na swoje imię, a nawet aportować czy podawać łapę.

Korat – historia rasy z Tajlandii

Koty korat mają długą historię. Pochodzą z prowincji Korat w Tajlandii, położonej na granicy z Laosem. W ojczyźnie nazywany jest Si-Sawat. Wzmianki o rasie korat pojawiają się w rękopisach już z XIV-XV wieku.

Zobacz też: Najpopularniejsze imiona dla kotów >>>

Koraty od wieków uznawane są przez Tajlandczyków za symbol szczęścia. Nazywane są kotami o kolorze chmur przed burzą, które zwiastują urodzaj. Ich futro określa się też srebrnym jak pieniądze. Niegdyś wręczało się je jako prezent ślubny dla młodej pary – miało to zwiastować powodzenie oraz liczne potomstwo. Uważano, że obecność kota rasy korat podczas nocy poślubnej to gwarancja udanego małżeństwa.

Korat – hodowla

Korat jako jedna z nielicznych ras przetrwała do dziś w niemal niezmienionej formie i jest wierna pierwotnemu, naturalnemu rodowodowi. Poza Tajlandią rasa ta zyskała popularność dopiero w latach 60. XX wieku.

W 1959 roku amerykański ambasador w Tajlandii otrzymał w prezencie dwa koty rasy korat i wysłał je do Stanów Zjednoczonych. Powstała wtedy pierwsza, współczesna linia hodowlana – jej założycielką była Jean Johnson (to do niej ambasador USA wysłał pierwsze dwa koty).

Kiedy w 1964 roku korat po raz pierwszy pojawił się na pokazie The Empire Cat Club, nastąpił nagły wzrost zainteresowania tą rasą. Rok później założono klub koratów, a w 1966 uznano koty korat za oficjalną rasę.

Koratów nie wolno krzyżować z innymi rasami - muszą one mieć tajlandzkie korzenie. Wszystkie importowane zwierzęta przechodzą szczegółowe badania. Ich hodowla podlega licznym kontrolom i wyjątkowemu rygorowi.

Zobacz też: Dzień kota. Kot Maciuś z certyfikatem przyjęcia na studia >>>

Jak wygląda korat?

Koty korat są średniej wielkości, ważą zwykle od 4 do 6 kilogramów. Mają okrągłą głowę, która kształtem przypomina serce (patrząc z przodu). Uszy korata są duże i szerokie u nasady, zaokrąglone na końcach. Nos, podobnie jak futro, ma kolor szaro-niebieski. Wyjątkowe u koratów, oprócz pięknego, szaro-srebrzystego umaszczenia, są jasnozielone oczy.

Koty korat mają umięśnioną, silną, elegancką sylwetkę. Tylne łapy są krótsze od przednich, a opuszki łap szaro-niebieskie. Sierść jest krótka, miękka, lśniąca.

Kot korat – zdrowie, pielęgnacja

Pielęgnacja koratów nie jest trudna. Raz w tygodniu wystarczy wyczesywać futro miękką, gumową szczotką lub rękawicą. Koty rasy korat słabo linieją.

Przypadłością, która czasem je spotyka jest np. gangliozydoza (typ GM1 lub GM2). Przyczyną choroby są odkładające się w mózgu kota komórki tłuszczowo-cukrowe. Prowadzi to do zmian w układzie nerwowym i objawia się np. zaburzeniami równowagi, drgawkami, problemami ze wzrokiem i poruszaniem się, a także agresją i zmianą zachowania. Ponadto koraty źle znoszą przeciągi i niskie temperatury – łatwo mogą się przeziębić. Zimą najlepiej unikać wypuszczania kota na zewnątrz. Mimo to koty rasy korat są odporne na choroby.

Jaki jest korat? Cechy charakteru kotów z Tajlandii

Koty korat są energiczne, potrzebują dużo ruchu . Są również ciekawskie i skore do zabaw. Nie nadają się do niewielkich mieszkań – najlepiej czują się w dużych przestrzeniach.

Koraty lubią porządek i ciszę . Źle tolerują hałas, dlatego nie poleca się mieszkać z nimi, gdy w domu przebywają małe dzieci lub psy. Osoby, które często przyjmują gości, również powinny dobrze rozważyć zakup korata – harmider może źle wpływać na te zwierzęta. Koty tej rasy czują się lepiej w domach czy większych mieszkaniach z zabezpieczonymi balkonami, położonych w cichych okolicach. Zdecydowanie nie poleca się opieki nad koratami w mieszkaniach, których okna wychodzą na ruchliwe ulice – hałas może uszkodzić ich słuch.

Koraty są przyjaźnie nastawione do ludzi , dobrze czują się w towarzystwie starszych dzieci. Nie lubią samotności i źle ją znoszą. Należy poświęcać na zabawę z nimi przynajmniej godzinę dziennie. Koty rasy korat lubią towarzystwo innych kotów, dlatego opieka nad dwoma zwierzętami jest zalecana.

Koraty szybko przywiązują się do swoich właścicieli , lubią głaskanie i pieszczoty.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana