Joanna Kołaczkowska i Kabaret Hrabi podczas kwarantanny nie próżnują: „Stwierdziłam: chłopaki, kręćmy”

''Kreatywna kwarantanna Joanna Kołaczkowskiej'', przygotował: Mateusz Jarosławski, rozmawiała: Kinga Burzyńska
Ćwiczy z trenerem online, ogląda seriale i na odległość nagrywa filmiki z Kabaretem Hrabi. Joanna Kołaczkowska w trakcie domowej izolacji nie próżnuje. Jak się czuje, gdy ma przymusowy czas wolny od występów na scenie? O to pytała ją Kinga Burzyńska.

Joanna Kołaczkowska w domu

Joanna Kołaczkowska, podobnie jak my wszyscy, utknęła w domowym odosobnieniu. Podczas rozmowy z Kingą Burzyńską zdradziła, że jest typem sowy i długie noce spędza na czytaniu czy oglądaniu seriali. W dzień, gdy się wyśpi, ćwiczy pod czujnym okiem swojego trenera Adriana Pienińskiego, który obserwuje jej poczynania podczas wideorozmowy.

Robię wszystkie te pompki. Więcej, niż mój szwagier. (…) Jestem w stanie zrobić 12 pompek, oczywiście później zdycham

- przyznaje Joanna Kołaczkowska. Aktorka nie ukrywa, że nie jest za pan brat z gotowaniem i bardzo rzadko wychodzi z domu. Na szczęście ma przyjaciół, którzy pomagają jej w robieniu zakupów.

Filmiki Kabaretu Hrabi

Joanna Kołaczkowska od wielu lat działa w Kabarecie Hrabi. Grupa, choć nie występuje teraz na scenie, nadal ze sobą współpracuje, choć odbywa się to na odległość. Na fanpage’u kabareciarzy pojawiły się filmiki, które powstały w domowych zaciszach.

Poczuliśmy taką potrzebę wyrażenia, jakby zachowania się i znalezienia się w sytuacji. Stwierdziłam: chłopaki, kręćmy. Możemy to nakręcić z domu. Wszystko, co dialogowane

- opowiada aktorka.

Wyglądało to tak, że wysyłała swoje wideo do kolegi z grupy, on dogrywał własną część. Potem Joanna montowała wideo, a gdy czegoś brakowało, oboje jeszcze raz nagrywali dialogi. Całość oczywiście przysparzała pewnych trudności ze względu na brak bezpośredniego kontaktu. By sobie z tym poradzić, artystka odtwarzała otrzymane nagranie, co stwarzało namiastkę rozmowy.

Kabaret Hrabi - próby w internecie

Kabaret Hrabi miał wystartować z najnowszym programem pod koniec marca, jednak ze względu na pandemię wszystko się opóźniło. Mimo to, grupa cały czas odbywa próby online, chociaż Joanna Kołaczkowska nie ukrywa, że jest problem z partiami śpiewanymi.

Łukasz gra na pianinie w Zielonej Górze, my z Tomkiem tutaj w Warszawie, każdy w swoim domu. Darek Kamys również w swoim domu

- mówi aktorka. Dodaje, że opóźnienie wywołało u niej i jej kolegów uczucia smutku, pustki i obawy, co dalej. Wszyscy mają nadzieję, że nauczymy się żyć w nowej sytuacji, a oni będą mieli jeszcze okazję wystąpić na scenie.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości