Igor Herbut o nowej płycie i byciu ojcem: „Syn pokazał mi mnóstwo nowości świata i miłości”

Igor Herbut był jednym z artystów, którzy wzięli udział we wczorajszym akcji #koncertdlabohaterów. Podczas jego występu uwagę zwróciło niezwykłe pianino, przy którego akompaniamencie śpiewał wokalista. O niezwykłym instrumencie, nowej płycie i czasie spędzanym podczas kwarantanny opowiedział w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Niezwykłe pianino Igora Herbuta

Podczas wczorajszej inicjatywy #koncertdlabohaterów można było zobaczyć wielu artystów, którzy śpiewali ze swoich domów. Jednym z nich był też Igor Herbut. Podczas jego występu uwagę zwróciło niezwykłe pianino towarzyszące wokaliście. Okazuje się, że instrument liczy sobie już 100 lat.

To jest pianino, tylko otwarte. (…) Przywiozłem i kupiłem od Włodka Markowicza

- zdradził.

Na tym też instrumencie powstały utwory do solowej płyty „Chrust” Igora Herbuta.

Przyspieszona premiera

Gdy wielu artystów odkłada w czasie premiery swoich krążków, wokalista znany z grupy LemOn zdecydował się przyspieszyć wydanie najnowszego albumu. Utwory, które znajdują się na nim, zostały skomponowane i napisane przez samego artystę. Piosenkarz wytłumaczył, że zawsze tworzy z głębi serca, a solowy album nie wyklucza chęci dalszej współpracy z zespołem.

Chciałbym, żebyśmy zrozumieli, że LemOn to LemOn, a Igor Herbut to Igor Herbut

- wyjaśnił.

Igor Herbut w domowych pieleszach

Artysta nie próżnuje podczas domowej kwarantanny, czego przykładem może być wczorajszy #koncertdlabohaterów. Oprócz śpiewania Igor cieszy się czasem, który spędza w domu. W ostatnich dniach wokalista upiekł nawet swój pierwszy chleb i cieszy się, że może dużo czasu poświęcać swojemu synkowi Kaiowi, który przysłuchiwał się ostatniemu występowi taty.

Kai pokazał mi mnóstwo nowości świata i miłości i to jest fantastyczne. To, że mogę siedzieć tutaj, to przede wszystkim zobaczę jego pierwsze kroki

- powiedział piosenkarz.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości