Sport mimo wszystko
Robert i Justyna Korzeniowscy, podobnie jak większość Polaków, spędzają czas w domu, unikając kontaktów ze światem zewnętrznym. Do tej pory byli bardzo aktywni – czy podobnie jest teraz?
Chodzimy sobie w domu, ale kiedy mamy wyjść po niezbędne zakupy, żeby przez moment złapać powietrze, to też staramy się chodzić fitnessowo
- powiedział Robert.
Trening z Robertem i Justyną
Oto kilka ćwiczeń, które małżeństwo Korzeniowskich przygotowało dla naszych widzów.
Zaczynamy od rozgrzania mięśni grzbietu. W tym celu wspinamy się na palce, jednocześnie krążąc łopatkami. Ćwiczenie powtarzamy dziesięć razy.
Teraz czas na wypady, podczas których jedna noga jest zgięta, a druga pozostaje wyprostowana. W tym ćwiczeniu istotna jest technika. Kolano nogi, którą robimy wypad do przodu, powinno znajdować się nad piętą.
Ważne jest, aby nie chodziło ono na boki
- podpowiedział Robert.
Kolejnym ćwiczeniem są "kroczki chodowe".
Wykonujemy mały krok do przodu i robimy skłon, uginając nogę podporową. Następnie przechodzimy do przodu, druga noga, skłon i znowu przechodzimy do przodu
- powiedział sportowiec.
Ostatnie ćwiczenie to marsz w miejscu. Można je wykonać z obciążeniem lub bez.
>>> Zobacz także:
- Łukasz Chwieduk uczy sztuczek z freestyle footballu. „Na poziom mistrzowski trzeba trenować 2 godziny dziennie”
- Poranny rozruch, czyli proste ćwiczenia na rozbudzenie dla seniorów
- Domowy trening. Jak ćwiczyć, żeby uniknąć kontuzji?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf