Dziewczyna Bonda
Pussy Galore była jedną z najpopularniejszych "dziewczyn Bonda". W postać tę wcieliła się Honor Blackman. To własnie rola u boku Seana Connor'ego w filmie "Goldfinger" przyniosła jej ogromną sławę.
Informację o śmierci aktorki przekazali jej najbliżsi. Honor Blackman odeszła 5 kwietnia 2020 roku w swoim domu w Lewes. Miała 94 lata.
Rodzina podkreśliła, że nie miało to związku z pandemią koronawirusa.
Była nie tylko uwielbianą matką i babcią, ale także aktorką o niezwykle płodnym talencie twórczym. Dzięki niezwykłemu połączeniu piękna, inteligencji i sprawności fizycznej, a także wyjątkowemu głosowi i oddanej etyce pracy, osiągnęła niezrównany status ikony w świecie filmu i rozrywki. Swoim profesjonalizmem przyczyniła się do wspaniałych produkcji filmowych i teatralnych naszych czasów
- czytamy w oświadczeniu wydanym przez bliskich.
Kariera Honor Blackman
Aktorka urodziła się w 1925 r. Zadebiutowała w 1947 roku w filmie "Fame Is the Spur". Oprócz niezapomnianej roli w "Goldfinger" zagrała m.in. także w "Konspiratorze", "SOS Titanic" i "Coś wielkiego". Widzowie pamiętają ją również z niewielkiej roli w "Dzienniku Bridget Jones".
Honor Blackman wydała jeden album muzyczny zatytułowany „Everything I’ve Got”.
Zobacz też:
- Nie ma tego złego, czyli pozytywne strony kwarantanny. "Ten przystanek jest światu potrzebny"
- Ból pleców można pokonać. Sprawdź, jakie ćwiczenia rozluźniające proponuje trenerka
- Kłótnie w rodzeństwie. Psycholog: "Bardzo ważne jest, żeby rozmawiać z dziećmi o emocjach"
Autor: Aleksandra Lewandowska