We współczesnym świecie często spotykamy się z tak zwanym kultem ciała. W telewizji, gazetach, internecie zazwyczaj pojawiają się osoby szczupłe, z gładką cerą, z perfekcyjnie dopracowanym makijażem i ułożonymi włosami. Promowane są zajęcia na siłowni, których prowadzący obiecują wyrzeźbienie sylwetki, tak aby atrakcyjnie prezentować się, np. w kostiumie kąpielowym na plaży. W reklamach telewizyjnych dowiadujemy się o nowoczesnych kremach i technikach nieinwazyjnych, które sprawią, że nasza cera będzie pozbawiona zmarszczek i przebarwień.
Ponadto oferowane są preparaty które przedłużą i wzmocnią rzęsy, paznokcie, wyrównają kontur ust i wzmocnią ich naturalną barwę. Wszystko to po to, aby jak najbardziej zbliżyć się do ideałów, którymi karmią nas media. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które szczególnie są wyczulone na punkcie swojego wyglądu.
Jednakże, jak powszechnie wiadomo, ideałów nie ma i każdy z nas skazany jest na pewnego rodzaju „mankamenty” swojego wyglądu. Ile to razy słyszymy, że ktoś chciałby mieć mniejszy lub innego kształtu nos, mniej odstające uszy, bardziej proste zęby, chociaż przyglądając się tym osobom, wcale nie zauważamy, aby te niedoskonałości były oczywiste i zauważalne.
Dostrzeganie drobnych mankamentów budowy ciała czy wyglądu twarzy jest rzeczą naturalną, jednak kiedy nadmiernie wyolbrzymiamy i skupiamy się na nich, może to przerodzić się w swoistą obsesję.
Czym jest dysmorfofobia?
Słowo dysmorfia oznaczało w języku greckim brzydotę , szczególnie dotyczącą twarzy. Dysmorfofobia (czyli z angielskiego: Body Dysmorphic Disorder - BDD) bywa różnie kwalifikowana, najczęściej jednak zaliczana jest do zaburzeń psychicznych z grupy obsesyjno- kompulsyjnych . Istotą dysmorfofobii jest przekonanie pacjenta, iż jakaś część jego ciała, np. zęby, skóra, nos, brzuch, uda, w znacznym stopniu lub całkowicie odbiegają wyglądem od typowych, obecnych u innych ludzi struktur.
Dysmorfofobia może wystąpić niezależnie od wieku, najczęściej początki zaburzeń stwierdza się u młodych dorosłych - może mieć to związek z nieprzychylnymi uwagami pochodzącymi z otoczenia, np. od kolegów ze szkoły. Dysmorfofobia występuje u obydwu płci z podobną częstością, nieznacznie częściej spotyka się ją u kobiet. Rozpowszechnienie dysmorfofobii szacuje się na około 3 % całej populacji.
Dysmorfobia - przyczyny
Podobnie jak w przypadku wielu innych zaburzeń psychicznych, nie zostały jednoznacznie określone jej przyczyny. Uważa się, że częściowo na rozwój zaburzenia mają wpływ czynniki genetyczne, zarówno dziedziczne, jak i spontaniczne mutacje genowe.
Podkreśla się także znaczenie przyczyn egzogennych (zewnętrznych), które najczęściej pochodzą z otoczenia chorego, np. zaburzone kontakty z rówieśnikami, brak akceptacji wyglądu pacjenta ze strony rodziny, a także traumatyczne doświadczenia, zwłaszcza takie, które według chorego mogą mieć związek z wyglądem (np. gwałt).
Dysmorfofobia - objawy
Wady wyglądu mogą być oceniane przez chorego w mniej lub bardziej negatywny sposób, np. mogą być uważane jedynie za nieatrakcyjne, ale mogą być też potęgowane do uczucia obrzydzenia wobec samego siebie. Pacjenci mogą nawet porównywać się do potwora. Skupianie się na mankamentach wyglądu ma charakter niechciany, jest absorbujące czasowo (średnio 3-8 godzin dziennie) i zwykle trudne do kontrolowania.
W odpowiedzi na obawy dotyczące nieprawidłowości budowy, pojawiają się powtarzające zachowania lub myśli, którym nierzadko towarzyszy lęk. Zachowania mają na celu poprawę, ukrycie wad, a także upewnienie się, co do wyglądu (np. częste przeglądanie się w lustrzanych odbiciach). Zdarza się, iż pacjenci korzystają wielokrotnie z usług medycyny estetycznej, celem zlikwidowania niedoskonałości.
Zaabsorbowanie wyglądem powoduje cierpienie, staje się udręką i negatywnie wpływa na ważne sfery życia (np. funkcjonowanie w związku czy w towarzystwie, podjęcie pracy zawodowej). Przekonanie o wadach cielesnych bywa tak dotkliwe, że może powodować występowanie myśli samobójczych, a nawet popychać do samobójstwa .
Dysmorfofobia - czy jest na nią test?
Nie istnieje niestety gotowy test, którego przeprowadzenie potwierdziłoby lub wykluczyło chorobę. Jedynie wnikliwe badanie przez lekarza psychiatrę i psychologa pozwoli na wychwycenie niepokojących zaburzeń mogących świadczyć o dysmorfofobii.
Dysmorfofobia - leczenie
Leczenie dysmorfofobii jest dość skomplikowane. Największą trudnością jest to, że sam chory nie uważa, iż ma jakiekolwiek problemy związane z psychiką i jest przekonany, że odczuwane przez niego obawy wynikają z rzeczywistych zaburzeń w budowie twarzy czy ciała.
Dlatego w leczeniu dysmorfofobii największe znaczenie ma psychoterapia . Może być ona prowadzona u pacjentów różnymi metodami. Dużą popularnością, ze względu na jej dowiedzioną skuteczność, cieszy się psychoterapia poznawczo-behawioralna. Czasami celowe bywa dołączenie do niej leków przeciwdepresyjnych, zwłaszcza jeśli w przebiegu dysmorfofobii występują zaburzenia nastroju.
Zobacz także:
- Dysmorfofobia. Cierpiał na nią Michael Jackson
- Córka Demi Moore i Bruce'a Willisa cierpi na dysmorfofobię. "Ważne jest zasłonięcie wszystkich luster"
- Nowy trend: operacje plastyczne pod wpływem filtrów ze Snapchata
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fot: ZoneCreative / gettyimages.com