Dym papierosowy przenosi koronawirusa? Wirusolog: "Wydychane przez palacza opary zawierają w sobie kropelki śliny"

Zakaz palenia
Bulat Silvia/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Palenie papierosów w miejscach publicznych zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa - do takiego wniosku doszedł portugalski wirusolog Antonio Morais. W jaki sposób dym papierosowy zwiększa transmisję wirusa?

Groźny dym papierosowy

Palenie w miejscach publicznych może sprzyjać zakażeniom wirusem SARS-CoV-2 - twierdzą władze hiszpańskiej organizacji ANEFP, zrzeszającej producentów leków. Z opinią tą zgadza się kierownictwo Portugalskiego Towarzystwa Pulmonologii (SPP).

W opublikowanym w czwartek komunikacie władze hiszpańskiego stowarzyszenia wezwały mieszkańców tego kraju oraz turystów do noszenia masek ochronnych, zachowywania dystansu społecznego, a także unikania palenia w miejscach publicznych.

Z opinią władz ANEFP zgadza się jeden z czołowych portugalskich wirusologów Antonio Morais. Szef Portugalskiego Towarzystwa Pulmonologii (SPP) wskazuje, że do zakażenia może dojść drogą kropelkową poprzez bakterie zawarte w dymie papierosowym.

Wydychane przez palacza opary zawierają w sobie kropelki śliny, którą osoba wdychająca dym może się zakazić koronawirusem

- wyjaśnił Antonio Morais.

Ekspert stwierdził, że dym może zakażać na odległość ponad dwóch metrów, czyli o pół metra dalej niż wynosi tzw. dystans społeczny w Portugalii. Wskazał, że w związku z brakiem w Portugalii obowiązku noszenia masek w miejscach publicznych palenie poza domem zwiększa ryzyko zakażeń.

W połowie czerwca hiszpańska telewizja "La Sexta" poinformowała o badaniu chińskich naukowców, z którego wynika, że cząsteczki koronawirusa mogą wnikać do dróg oddechowych poprzez opary pochodzące z odkrytych muszli klozetowych, z których korzystały osoby chore na Covid-19.

Koronawirus w Hiszpanii

W Hiszpanii, gdzie pomiędzy środą a czwartkiem zanotowano 2616 nowych zakażeń koronawirusem, w pierwszej połowie lipca nastąpił systematyczny wzrost zachorowań na Covid-19, a poszczególne regiony zaczęły wprowadzać własne restrykcje, w tym m.in. kordony sanitarne w niektórych gminach, a także nakaz noszenia masek w miejscach publicznych.

Dotychczas w Hiszpanii tylko dwie z 17 wspólnot autonomicznych kraju nie nakazują noszenia masek w przestrzeni publicznej: Wyspy Kanaryjskie oraz Madryt. W pozostałych regionach należy je nosić nawet jeśli istnieje tzw. dystans społeczny, określony przez rząd Hiszpanii na półtora metra.

Zobacz też:

Nietoperze pomogą w walce z pandemiami. Dlaczego te ssaki nie chorują?

Rośnie liczba zakażeń koronawirusem wśród dzieci. Lekarz: "To wynik poluzowania reżimu sanitarnego"

Andrzej Bargiel ma koronawirusa. "Naprawdę każdy z nas może się zarazić."

Zobacz wideo: Alarmujące dane. Coraz młodsze dzieci sięgają po papierosy

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości