Więcej:
Ojciec Dawida Żukowskiego przed śmiercią wysłał dramatycznego SMS-a do matki
Zaginiony kilka dni temu chłopiec - Dawid Żukowski (5 l.) - nadal nie został odnaleziony. Zgłoszenie o utracie kontaktu z chłopcem i jego ojcem policja dostała okoły północy od zaniepokojonej osoby z rodziny w środę w ubiegłym tygodniu.
NAJNOWSZE INFORMACJE:
Krew Dawidka Żukowskiego w aucie jego ojca?!
Poszukiwania dziecka rozpoczęły się w nocy. Wiadomo, że pięcioletni Dawid został zabrany przez swojego ojca z miejsca zamieszkania ok. godz. 17 w środę. Mężczyzna miał prawa rodzicielskie - ta sprawa nie ma charakteru uprowadzenia. Według informacji policji, przed godziną 21 ojciec najprawdopodobniej odebrał sobie życie.
Więcej:
Jasnowidz Jackowski o 2019 roku
W sprawę zaangażował się również znany polski jasnowidz - Krzysztof Jackowski.
Mam złe przeczucia - powiedział w rozmowie z SE.pl Krzysztof Jackowski pytany o sprawę zaginięcia pięcioletniego Dawida.
Jackowski przyznał również, że dokonywał już wizji na temat tej tajemniczej historii. Zdaniem Jackowskiego, Dawida Żukowskiego należy szukać bliżej Grodziska Mazowieckiego.
Więcej:
Jak w dniu zaginięcia wyglądał Dawid Żukowski?
Policjanci w Grodzisku Mazowieckim znaleźli samochód, którym jeździł ojciec z dzieckiem. To szara skoda fabia WGM 01K9. Na miejscu pasażera od strony kierowcy na szybie jest zasłona przeciwsłoneczna z logo Zygzaka McQuinna, czerwonej wyścigówki z bajki "Auta". Zdjęcie samochodu udostępniono na Twitterze warszawskiej policji. Wciąż trwają poszukiwania 5-latka.
Dawid ma około 110 centymetrów wzrostu i szczupłą budowę ciała. Włosy jasne, zaczesane na prawą stronę. Chłopiec był ubrany w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena.
Autor: Bernadetta Jeleń