Od kilku lat trenuje pod okiem mistrza olimpijskiego. Jako jedna z 3-4 osób na świecie jest w stanie wykonać "Skok Blanika". Trener uważa, że stać go na olimpijskie podium. Na naszych kanapach gościliśmy Dawida Węglarza i Leszka Blanika. Czy to już pewne, że Dawid pojedzie na Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020?
Leszek Blanik:
Zauważyłem w nim potencjał. Jest zawodnikiem inteligentnym, ale przede wszystkim bardzo pracowitym. U mnie zawodnik, który nie pracuje, nie ma racji bytu. Jestem przekonany, że będzie kolejny sukces na miarę medali olimpijskich.
Dawid Węglarz:
Widziałem go na sali i patrzyłem jak na niedościgniony ideał. Jest trenerem bardzo wymagającym. Nie toleruje niesubordynacji.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
podziel się: