Umywalka jako połączenie żywiołów
Małgorzata Tylec jest z zawodu projektantką ogrodów. Kiedy przeprowadziła się na wieś, potrzebowała umywalki do własnego domu. Wzięła sprawy w swoje ręce i postanowiła zrobić ją sama.
- Jeździliśmy i szukaliśmy dużych liści. Na ich układ robiliśmy umywalki. Fajnie byłoby w przyszłości mieć taką pracownię jak mama i się tym zajmować - mówił Nikodem Filar, syn Małgorzaty.
- Umywalka nie jest dla mnie zwykłym przedmiotem - jest czymś więcej. Łączy w sobie trzy żywioły, bo materiał łączy sam w sobie już trzy żywioły - ziemia, ogień, bo jest wypalana i woda, bo tu przepływa woda, jest ciągły ruch - tłumaczyła projektantka.
Jak wykonać umywalkę z gliny?
Małgorzata Tylec wykazuje się nie lada kreatywnością. Do wyrobu umywalek stosuje wiele technik.
- Mogę robić w odlewie, w formie, albo formułować je, żeby miały bardziej zwiewny wygląd. Często odbijam elementy związane z naturą - liście, muszle, szyki - opowiadała.
- Sama praca z materiałem jest przyjemna, mimo tego, że jesteśmy brudni. Kolory szkliw są do siebie zbliżone. Do momentu wypalenia nie wiadomo, jaki uzyskamy kolor. Umywalka może być także lampą, wystarczy ją tylko odwrócić - podkreśliła.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz też:
- Mandaryna o życiu w rodzinie patchworkowej: "Siedziałyśmy z Anią przed domem Michała i liczyłyśmy dzieci"
- Czy pracodawca może zmusić pracownika do szczepień? Radca prawny: "Każdy kij ma dwa końce"
- Tylko u nas. Conan zdradził, jaką mamą jest Dagmara Kaźmierska z "Królowych życia". "Zapomniała o mnie i siedziałem w wannie chyba z 5 godzin"
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka