Badania naukowe sugerują, że olej rzepakowy sprzyja redukcji masy ciała, co może również poprawić parametry zdrowotne u osób z zespołem metabolicznym. Pozwala też obniżyć białka prozapalne, które zwiększają ryzyko chorób serca, udaru mózgu i cukrzycy. Jest też dobrym źródłem witaminy E.
Olej rzepakowy - korzystny wpływ na zdrowie
Nie podnosi cholesterolu w organizmie, dlatego to mądry wybór w przygotowywaniu posiłków. Ma wysoką zawartość jednonienasyconego tłuszczu, co - jak wynika z badań - może pomóc obniżyć „zły” cholesterol LDL we krwi i kontrolować poziom glukozy. Zawiera również kwas tłuszczowy omega-3, który może pomóc chronić serce.
Bardzo często mówimy, że olej rzepakowy jest oliwą północy. Możemy powiedzieć, że mamy pewną przewagę - ma 10 razy więcej omega-3 niż oliwa z oliwek
- podkreśla dr Katarzyna Okręglicka, specjalistka w zakresie żywienia człowieka i dietetyki, pracownik naukowy w Zakładzie Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, autorka wielu publikacji naukowych i popularnych.
Dorosła osoba codziennie powinna spożywać ok. 2 łyżek oleju rzepakowego. Komponujmy go w naszej diecie, dodawajmy do sałatek, przygotowujmy posiłki na jego bazie
- radzi nasz gość, namawiając m.in. na domowe robienie majonezu - jest to bardzo proste, a właśnie olej rzepakowy najlepiej się do tego celu nadaje. Warto przy tym pamiętać, że majonez to dodatek, a nie danie główne, więc powinniśmy jeść go z umiarem.
Komu szczególnie polecany jest olej rzepakowy?
Przez ten bardzo dobry skład, dobrą proporcję omega-6 do omega-3, tak naprawdę niezależnie od wieku może być podawany - małym dzieciom, dorosłym, osobom, które chorują na choroby przewlekle. W każdym momencie jest dobrym wyborem
- zachęca dr Okręglicka w Dzień Dobry TVN.
Olej rzepakowy – jak przechowywać
Olej rzepakowy może być przechowywany z dala od ciepła i światła nawet przez rok. W przeciwieństwie do niektórych olejów jego naturalna trwałość jest znacznie dłuższa.
Wysoka temperatura jego rozkładu, czyli dymienia (rafinowany to 240 st. C) sprawia, że trudniej go przypalić podczas smażenia.
Zobacz też:
- Sekret idealnego sernika wielkanocnego. Sebastian Olma: "Na pewno nie opadnie"
- Baby wielkanocne. Sprawdzone przepisy Grzegorza Zawieruchy
- Wielkanocne zajączki. Zobacz, jak piecze je Aneta Kuroń z synkiem
Autor: Luiza Bebłot