Jak samemu zrobić piłeczkę do żonglowania?
Do skarpetki wkładamy torebkę z ryżem lub kaszą. Skręcamy, przekręcamy i wywijamy jeszcze raz.
Jest to najszybszy, podstawowy, domowy sposób. Dodatkowo można ja zaszyć
- wyjaśnia żongler Łukasz „Otto In Spin” Wójcik.
Do żonglowania możemy też wykorzystać piłkę tenisową.
Na czym polega żonglowanie?
Jest to prostowanie ręki oraz uginanie, mniej więcej do kąta 90 stopni
- tłumaczy gość Dzień Dobry TVN.
Żonglerka krok po kroku
Krok nr 1 to postawa: nogi równolegle na wysokości bioder, sylwetka zrelaksowana. Na początek wystarczy jedna piłeczka, którą przerzucamy z ręki do ręki.
Starajcie się trzymać wzrok w jednym miejscu, nie podążajcie nim za piłką, kiedy przelatuje. Starajcie się nie ruszać
- radzi „Otto In Spin”.
Kolejnym etapem jest przerzucanie piłki pionowo jedną ręką. Potem zipy, czyli przerzuty poziome z ręki do ręki.
Następnie "zamykamy pudełko", czyli pusta ręka nad tą z piłką, do góry, naokoło, przekładamy, pusta ręka opada i opuszczamy
- pokazuje nasz gość.
Jakie są zalety żonglowania?
Koordynacja, półkule nam zaczynają fajnie działać. Możemy bawić się z dzieckiem, bo pobudza jego wyobraźnię, pisanie, czytanie. Jest to też mega rzecz dla seniorów- naukowo udowodniono - walczy z Alzheimerem
- wylicza Łukasz Wójcik.
Zobacz też:
- Joga śmiechu - metoda na wzmocnienie odporności i pozytywne myślenie
- 10-minutowy trening na początek dnia. Proste ćwiczenia, które poprawią Twoje samopoczucie i zdrowie fizyczne
- Piłkarze toaletowi, czyli trenowanie sportu w czasie kwarantanny
Autor: Luiza Bebłot
podziel się: