Justyna Żełobowska zaczęła trenować w wieku 13 lat. Jej pierwsze rękawice schowała babcia, która nie chciała, by wnuczka boksowała. – Dalej są gdzieś w czeluściach babci rzeczy. Później się z tym pogodziła, ale rękawic dalej nie odzyskałam - zażartowała.
Młoda zawodniczka odniosła sukces. Stoczyła ponad 80 walk i zdobyła dwa medale mistrzostw Europy. Choć swoją karierę już zakończyła, to ze sportem się nie rozstała. Dziś uczy innych. Trenuje zarówno kobiety jak i mężczyzn, u których stara się zaszczepić pasję. Tym samym udowadnia, że to sport dla każdego.
Kobiece oblicze boksu
Gdy ona zaczynała, była jedyną dziewczyną w sekcji. Obecnie coraz więcej pań próbuje swoich sił na ringu. Ćwiczą zarówno zawodowo, jak i rekreacyjnie. – Dużo kobiet przełamuje się. Nie tylko mowa tutaj o sparingach, ale o elementach boksu, np. w ćwiczeniach. Bokserski trening, to trening wytrzymałościowo-siłowy. Naprawdę można się zmęczyć. Pracuje całe ciało. Mamy cały wachlarz ćwiczeń. Nie tylko cechy motoryczne, względy fizyczne, ale i ćwiczymy koncentrację, czas reakcji, funkcje kognitywne mózgu, więc naprawdę można dużo robić na tym treningu – zapewniła trenerka.
Trening boksu – od czego zacząć?
Wraz z dwiema podopiecznymi Justyna Żełobowska zaprezentowała podstawowe ciosy i pozycje. - Praca w boksie polega na przenoszeniu ciężaru z nogi na nogę. Skręcie bioder, wyciągnięciu maksymalnie rąk w przód, barki też, tak by zakryć brodę. Pierwsze treningi na tym polegają, że uczymy się prostych ciosów. Potem przechodzimy do ciosów koordynacyjnych, uników, czyli obron. Pracuje całe ciało i przede wszystkim głowa – tłumaczyła krok po kroku. Zobacz w materiale wideo trening z Justyną Żełobowską. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Wielkie sprzątanie nad Jeziorem Żywieckim. "Chcemy zadbać o nasz piękny zakątek"
Autor: Dominika Czerniszewska