Martin Pistorius większość swojego życia spędził zamknięty we własnym ciele. Jako dwunastolatek zapadł na tajemniczą chorobę. Przestał jeść, chodzić i mówić. Po latach odzyskał świadomość - widział, słyszał i rozumiał wszystko, ale nadal był sparaliżowany. W jaki sposób komunikuje się ze światem? Jakie to uczucie być uwięzionym we własnym ciele? Jak radził sobie ze strachem i samotnością? Co szokującego powiedziała mu jego mama? Z Martinem rozmawiała dziennikarka Dzień Dobry TVN Ula Chincz.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Dzień Dobry TVN
podziel się: