Zapłacili za ślub i wesele 10 tysięcy złotych. Suknię kupiła w markecie

Panna młoda kupiła suknię ślubną w Tesco
Źródło: Dzień Dobry TVN
Organizujesz wesele? Pamiętaj o tym!
Organizujesz wesele? Pamiętaj o tym!
Ewa Zawada o presji, marzeniach i zaburzeniach lękowych
Ewa Zawada o presji, marzeniach i zaburzeniach lękowych
Marta Linkiewicz w Intymnych rozmowach
Marta Linkiewicz w Intymnych rozmowach
Daria Ładocha wspomina trudny poród
Daria Ładocha wspomina trudny poród
"Intymne rozmowy" z Darią Ładochą o dopaminie
"Intymne rozmowy" z Darią Ładochą o dopaminie
Agnieszka i Wojtek ze ŚOPW w "Intymych rozmowach"
Agnieszka i Wojtek ze ŚOPW w "Intymych rozmowach"
Ania Dec w "Intymnych rozmowach"
Ania Dec w "Intymnych rozmowach"
Michał Wiśniewski o alkoholizmie, łuszczycy i dzieciach
Michał Wiśniewski o alkoholizmie, łuszczycy i dzieciach
Małgosia Heretyk i Ernest Musiał spodziewają się córki
Małgosia Heretyk i Ernest Musiał spodziewają się córki
Ewa Zawada o seksualizacji i utracie dziewictwa
Ewa Zawada o seksualizacji i utracie dziewictwa
Julia Chatys o kompleksach
Julia Chatys o kompleksach
Julia Chatys o problemach z cerą
Julia Chatys o problemach z cerą
Sołtysikowie walczą o kolejne dziecko
Sołtysikowie walczą o kolejne dziecko
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie o in vitro
Patrycja i Andrzej Sołtysikowie o in vitro
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Sandra Hajduk o endometriozie
Sandra Hajduk o endometriozie
Marianna Gierszewska o akceptacji ciała
Marianna Gierszewska o akceptacji ciała
Wywiad z Marianną Gierszewską o chorobie, stomii i akceptacji
Wywiad z Marianną Gierszewską o chorobie, stomii i akceptacji
Sandra Kubicka szczerze o wadze i depresji
Sandra Kubicka szczerze o wadze i depresji
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał
Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał
Ślub nie musi być drogą inwestycją. Udowodniła to pewna kobieta z Wielkiej Brytanii, która dosyć mocno ograniczyła budżet na ten wyjątkowy dzień. Ku zdziwieniu gości, wszystko wyszło idealnie.

Jak zorganizować tani ślub?

Charlotte Deering z Cheshire organizując jeden z najważniejszych dni w życiu, miała dwa cele. Miało być tanio, ale ceremonia musiała być inspirowana "Alicją w Krainie Czarów". Co ciekawe, za uroczystość i podróż poślubną, para młoda zapłaciła nie więcej niż 2000 funtów, czyli około 10000 zł.

- Uwielbiam być oszczędna i pokazywać ludziom, że nie trzeba wydawać tysięcy, aby mieć to, co się lubi. Przy odrobinie dodatkowej pracy można to osiągnąć bez ogromnej ceny (...) Kupiłam online trochę drobiazgów z motywem "Alicji w Krainie Czarów", na przykład czajniki, dzięki którym cały dzień stał się wyjątkowy i ożywił przyjęcie - powiedziała Charlotte w rozmowie z Daily Mail.

Panna młoda i jej mąż Caine sami udekorowali lokal, a przestrzeń wynajęli za 100 funtów. Co więcej, poprosili gości, by przybyli ze swoimi napojami. Zaproszonym osobom nie rozesłali zaproszeń, a utworzyli grupę na Facebooku. Siostra Charlotte upiekła tort z motywem Szalonego Kapelusznika, a jej szwagierka przyniosła ze sobą 100 babeczek. Pannie młodej udało się także przekonać firmę cateringową, aby podała uliczne jedzenie dla 90 gości za jedyne 760 funtów.

Muzyka także nie stanowiła większego wydatku. Zamiast DJ-a, zakochani skorzystali z bezpłatnego okresu próbnego premium Spotify. Na obrączki wydali 30 funtów. Próbując utrzymać jeszcze niższą cenę, para zdecydowała się na ceremonię w urzędzie stanu cywilnego o wartości 150 funtów, w której uczestniczyli tylko rodzice i córka. W tym dniu nie zatrudniono fotografa. O robienie pamiątkowych zdjęć poproszono gości.

Suknia ślubna z marketu

Panna młoda postanowiła oszczędzać także na swojej kreacji. Dzięki nosowi do polowania na okazje, suknię ślubną dorwała w markecie jedyne za 10 funtów. Co więcej, Charlotte zadbała także o stylizację męża. Skorzystała z 20% rabatu na pierwsze zamówienie w sklepie internetowym, dlatego garnitur Caine’a kosztował w sumie 120 funtów.

Kobieta zaskoczyła także dodatkami, kupując sztuczne paznokcie za jedyne 90 pensów i buty z sieciówki za 12 funtów. Charlotte sama zrobiła sobie także fryzurę i makijaż, korzystając z przydatnych tutoriali na YouTube.

Nowożeńcy wkrótce udadzą się na podróż poślubną do Sand Le Mere w Yorkshire. Za wycieczkę zapłacą 120 funtów.

Ślubny efekt "wow" za grosze

Goście i rodzina byli zachwyceni przyjęciem. Co więcej, właściciele obiektu, w którym odbyło się wesele, określili to wydarzenie jako "najładniejsze wesele, jakie kiedykolwiek zorganizowali".

Uczestnicy uroczystości byli mocno zdziwieni, gdy dowiedzieli się, ile w sumie kosztował ślub zakochanych. - Nasza rodzina i przyjaciele myśleli, że kosztowało to fortunę. Usłyszałam mnóstwo komplementów na temat mojej sukni - podsumowała Charlotte.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości