W nocy z soboty na niedzielę w Świdniku młody, pijany kierowca śmiertelnie potrącił rodzinę z dzieckiem. Sprawca z miejsca zdarzenia zbiegł, jednak został już zatrzymany. Okazuje się, że na polskich drogach dochodzi średnio do dwóch śmiertelnych wypadków dziennie. Rodzina kierowcy ze Świdnika próbowała zatuszować dowody wypadku. Dlaczego jest tak wysokie przyzwolenie na pijanych kierowców? Czy programy prewencyjno-edukacyjne nic nie dają? Czy wysoka grzywna rzędu 20 tys. zł mogłyby to zmienić? W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy dr Mariusza Sokołowskiego.