Jesienią ubiegłego roku na drodze między Jezioranami a Barczewem na Warmii sportowy mercedes prowadzony przez znanego łódzkiego adwokata zderzył się czołowo z audi, którym jechały dwie starsze kobiety. Obie zginęły na miejscu. Niedługo potem prawnik opublikował szokujące nagranie, w którym mówił, że "to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach". Bliscy ofiar od kilku miesięcy czekają na ustalenie, czy ponosi on winę za spowodowanie tragicznego wypadku. Jak przebiega śledztwo w tej sprawie? Przyjrzeli się jej reporterzy programu "Uwaga! TVN".
26-letnia Martyna i 32-letni Bartosz mieli stanąć na ślubnym kobiercu 1 września 2021 r. Los napisał dla nich inny, tragiczny scenariusz. Dzień przed uroczystością młoda para straciła życie w wypadku samochodowym.
W Daleszycach w województwie świętokrzyskim doszło do tragicznego wypadku. 38-letnia kobieta i czteroletnia dziewczynka zostały śmiertelnie potrącone przez samochód. Sprawca uciekł z miejsca zdarzania.
Skuteczniejsza walka z niebezpiecznymi kierowcami na drodze - taki jest główny cel zmienionych przez rząd przepisów. Przewidują one m.in. podwyższenie maksymalnej grzywny do 30 tys. zł, uzależnienie wysokości składki OC od liczby punktów karnych, kasowanie ich po 2 latach, a także zaostrzenie kar za prowadzenie auta po pijanemu. Sprawca śmiertelnego wypadku będzie płacił rentę dla bliskich ofiary.
Od kilku dni w mediach głośno jest o wypadku, który spowodował kierowca będący pod wpływem alkoholu. W zderzeniu dwóch aut zginęło młode małżeństwo, które osierociło trzech synów. Sprawa bardzo poruszyła Joannę Racewicz. - Nie potrafię wyobrazić sobie, co ma w głowie pijany drań, który wkłada kluczyki w stacyjkę samochodu - podkreśla dziennikarka w poruszającym poście.
Land rover potrącił 10-latkę, która przebiegała przez ulicę, wracając do swojego domu. Śmigłowiec przetransportował dziewczynkę do szpitala, niestety lekarzom nie udało się jej uratować. Do wypadku doszło w Jaszkowej Dolnej w woj. dolnośląskim, niemalże na oczach rodziców. Moment tragedii zarejestrowała kamera monitoringu.
W Krośnie Odrzańskim w województwie lubuskim doszło do tragedii. 39-letni mężczyzna zginął na oczach dzieci przed swoim domem. Został śmiertelnie potrącony.
Około godziny 2:00 na drodze powiatowej z Barczewka do Biedowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierowca samochodu stracił panowanie nad autem i wypadł z jezdni, uderzając na stojący na poboczu słup energetyczny. W wyniku tragicznego zdarzenie dwoje nastolatków straciło życie.
W zderzeniu dwóch samochodów osobowych w okolicach Leszna zginął 11-miesięczny chłopiec, a dwóch jego braci i mama trafili do szpitala. Stan maluchów jest poważny. Sprawca wypadku nie ma prawa jazdy, które wcześniej odebrał mu je sąd.
Rozpędzony samochód śmiertelnie potrącił 36-letnią kobietę w ciąży i jej 3-letnią córkę. Auto nieoczekiwanie zjechało na pobocze. Prawie miesiąc od tragedii w Gilowicach na Żywiecczyźnie przyczyna wypadku nadal nie jest znana.
W zeszłym roku na polskich drogach zginęło 2 900 osób. Wśród ofiar były dwie przyjaciółki ze szkoły: 10-letnia Ola i 11-letnia Wiktoria. Ból, które noszą rodziny dziewczynek, będzie im towarzyszył do końca życia.
1,5 roku spędzi w więzieniu 69-letnia, która na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrąciła 8-letnią dziewczynkę. Tak zdecydował sąd w Poznaniu. Do tragedii doszło w listopadzie 2019 roku. Prokurator żądał dla sprawczyni kary 2 lat pozbawienia wolności.