Od kilku dni mamy zimę z prawdziwego zdarzenia, która dla zmotoryzowanych jest prawdziwą zmorą. Droga pokryta lodem i zalegającym śniegiem bywa bardzo zdradliwa. Dagmara Kowalczyk odwiedziła więc Ustroń, czyli rodzinne miasto Kajetana Kajetanowicza. To właśnie tutaj pierwsze kilometry przemierzał Fiatem 126p, by później zostać trzykrotnym mistrzem Europy i dwukrotnym wicemistrzem świta.
- Kocham takie warunki. Kocham jazdę w zimie po śniegu, po lodzie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy może to lubić – oświadczył Kajetan, wysiadając z auta.
Po czym kierowca wspomniał, że po zdobyciu mistrzostwa świata przez Tommiego Mäkinena, jeden z dziennikarzy zapytał, co zrobić, by tak szybko i bezpiecznie jeździć. Odpowiedział wówczas: "jeździć, jeździć, jeździć". Nasz kierowca rajdowy podpisuje się pod tymi słowami, bo jak powszechnie wiadomo – trening czyni mistrza.
Jak jeździć po śniegu i lodzie?
Następnie Kajetan Kajetanowicz krok po kroku wyjaśnił, jak zachowywać się na drodze w trudnych warunkach pogodowych.
Na początku podkreślił, że podstawą są dobre opony i szybka adaptacja do zimowych warunków.
- Jeśli chodzi o hamowanie, mówimy tutaj o samochodach wyposażonych w ABS, bo obecnie ponad 80 proc. takich aut jest zarejestrowanych w Polsce. Gdy widzimy przeszkodę, uderzamy mocno w hamulec tak, by ten pedał wibrował. Natomiast ręce delikatne pracują na kierownicy. Patrzymy w wolną przestrzeń, tam, gdzie chcemy jechać, zamiast na przeszkodę - oznajmił.
Dagmara Kowalczyk zapytała, co zrobić, gdy "wchodzimy w zakręt", a samochód odmawia nam posłuszeństwa. Kajetan Kajetanowicz powiedział, że przede wszystkim najpierw przed zakrętem należy zwolnić , a wychodząc z niego przyspieszyć.
- Może się pojawić poślizg przedniej osi, czyli skręcamy, a auto nie chce skręcać. Co robimy? Wówczas ściągamy nogę z gazu i jeśli to nie pomaga – hamujemy - doradził.
Pamiętajmy również o odśnieżaniu samochodu. Gdy tego nie zrobimy, grozi nam mandat oraz stwarzamy niebezpieczeństwo na drodze.
Jak wyciągnąć samochód z zaspy?
A co zrobić, gdy auto zakopie się w śniegu? W tym przypadku Dagmara Kowalczyk zdradziła swój patent. Przyznała, że wielokrotnie udało jej się wyjechać, gdy pod koła podłożyła gumowe dywaniki, które zazwyczaj mamy w aucie.
– Wówczas koła łapią przyczepność – poinformowała.
- To bardzo dobry sposób – oświadczył ekspert.
I tak na koniec Kajetan wsiadł do samochodu, w którym trzykrotnie zdobył tytuł mistrza Polski i udał się na trening w trudnych warunkach. Bo praktyka czyni mistrza!
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz też:
Coraz częściej segregujemy odpady. Ale czy robimy to w odpowiedni sposób?
Stłuczka na drodze. Jak się zachować i kiedy wezwać policję?
"Miszczowie parkowania" w akcji. Straż miejska publikuje najlepsze zdjęcia i filmy
Autor: Dominika Czerniszewska