Puszczanie latawców okiem profesjonalisty
Puszczanie latawca to niezastąpiona rozrywka dla całej rodziny. Dzieci z nieskrywaną przyjemnością oddają się tej formie aktywności, ale to właśnie dorośli najczęściej decydują się przekuć beztroską zabawę w sportową pasję. Witold Klimkowski, który od lat zajmuje się pilotowaniem latawców, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
- To jest jakby wspomnienie naszego dzieciństwa (...). Mamy oczywiście festiwale (...). Mam nadzieję, że w tym roku uda się w moich rodzinnych Skierniewicach coś zorganizować - przyznał rozmówca Piotra Wojtasika, jednocześnie dzieląc się cennymi wskazówkami dotyczącymi pilotażu.
- Najlepiej mieć dobry, stabilny wiatr. Taki, jak mamy nad morzem. Do 20 km/h (...). Latawiec dwulinkowy jest do opanowania w ciągu 15 minut - zapewnił ekspert.
Latawce to ich największa pasja
Niezwykłą przygodę z puszczaniem latawców Witold Klimkowski rozpoczął od zakupu modelu akrobacyjnego. Na uwagę zasługuje fakt, że w realizowaniu wyjątkowej pasji niezmiennie wspiera go ukochana żona. O kolorowaniu nieba latającymi konstrukcjami para wie niemal wszystko.
- Szyjemy latawce razem (...). Ja szyję żagiel, Witek konstruuje szkielet. Tak wygląda nasza współpraca - zdradziła Alicja Klimkowska.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak przygotować rower do sezonu w domowych warunkach? Poznaj rady eksperta
- Polak wśród laureatów prestiżowego konkursu fotografii dronowej. "Nie planowałem tego zdjęcia"
- Jerzy Kozłowski - mistrz fire show. "Na podstawie tego żonglowania ułożyłem sobie życie"
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Piotr Wojtasik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN