Edyta Krzemień miała być gwiazdą Cirque du Soleil. Koronawirus przekreślił jej plany

Czy choć raz w życiu nie zastanawialiście się, jak by to było pracować w cyrku? Wydaje się to czysto abstrakcyjnym marzeniem, lecz niektórzy naprawdę chcą je zrealizować. Do grona tych osób należy Edyta Krzemień. W Dzień Dobry TVN opowiedziała o tym, jak długo starała się o współpracę z Cirque du Soleil oraz dlaczego jej plany zaprzepaściła epidemia koronawirusa.

Problemy Cirque du Soleil

Pod koniec czerwca kanadyjska firma rozrywkowa Cirque du Soleil ogłosiła, że ze względu na pandemię koronarwirusa zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Złożyła wówczas wniosek o upadłość i zwolniła 3,5 tys. pracowników. Wszystkie spektakle zostały wstrzymane, a sama firma tonie w długach. Wśród pracowników, których dotknęły problemy wywołane pandemią, znalazła się też polska wokalistka i aktorka musicalowa Edyta Krzemień.

Marzenia Edyty Krzemień

Droga do współpracy z Cirque du Soleil wcale nie jest taka łatwa, a castingi trwają bardzo długo. Edyta Krzemień opowiadała Małgorzacie Ohme i Filipowi Chajzerowi:

Na początku trzeba wysłać swoje nagranie online. Jest taka strona Cirque du Soleil, która działa trochę jak Facebook, tylko jest jakby wewnętrznym cyrkowym medium społecznościowym. Tam się wrzuca swoje nagrania i oni, na podstawie tych nagrań, zapraszają kogoś do etapu na żywo

Edyta pojechała na spotkanie do Hamburga, lecz nie zaprezentowała się tam z najlepszej strony. Postanowiła zawalczyć o siebie i na drugi dzień wysłała nagrania z dwunastoma utworami. Wówczas została dodana do bazy Cirque du Soleil.

Choć jakiś czas później została zaproszona do udziału w spektaklu, musiała odmówić ze względu na zbyt duże zobowiązania w Polsce:

Wiedziałam, że mogę tym sobie zamknąć drogę, ale tak się nie stało. To jest firma tak odpowiedzialna za ludzi, za ich życie rodzinne czy zawodowe w danym kraju. (...) Dostałam telefon, że "w takim razie może rok do przodu sobie zaplanujemy twój przyjazd" i na rok do przodu dostałam propozycję wyjechania do Montrealu do zrobienia spektaklu z moim udziałem

Jej marzenie się spełniło, lecz nie mogła długo cieszyć się tym szczęściem. Wybuchła epidemia koronawirusa i Krzemień musiała wrócić do Polski.

Dalsze plany Edyty Krzemień

Wokalistka nie traci jednak pozytywnego ducha i nie zamierza się poddawać. Twierdzi, że jej współpraca z Cirque du Soleil na pewno nie zakończy się na tym etapie.

To wszystko wróci myślę, że do roku. Przynajmniej takie są prognozy, a jak będzie zobaczymy. My jesteśmy w kontakcie stałym z naszymi managerami, z tymi ludźmi, którzy nas zatrudniali. No i czekamy

- powiedziała w studiu Dzień Dobry TVN.

Marcin Mroziński – występował z Cirque du Soleil. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości