Polski oddział jednej z firm marketingowych wprowadził sześciogodzinny dzień pracy. Jakie były tego efekty? Wzrosła efektywność pracowników i zyski, a spadła zachorowalność - przyznał szef, Łukasz Szymula. Czy w każdym przedsiębiorstwie da się wprowadzić takie rozwiązanie?
Faktycznie, szacuje się, że jesteśmy w stanie efektywnie pracować do trzech godzin dziennie, nawet poniżej, więc te pozostałe pięć godzin z ośmiu spędzanych w biurze zdarza nam się pracować na tzw. pół gwizdka
Eksperyment - krótszy czasu pracy
Wzrosły też zyski i wszystkie parametry finansowe, spadła zachorowalność, a to wszystko związane jest z tym, że bardzo mocno urosła satysfakcja pracowników
Asia poprosiła mnie o to, by mogła pracować krócej. Zależało jej na tym, aby więcej czasu spędzać z rodziną. Zgodziłem się na to i zacząłem obserwować co się dzieje. Okazało się, że Asia świetnie organizuje sobie pracę i to był taki punkt zapalny dla mnie do myślenia o tym, że może to się da zrobić systemowo w całej organizacji
Czy taki system sprawdzi się w każdej firmie?
Absolutnie. Trzeba też super zdyscyplinowanego szefa, przykładu, który idzie z góry, trzeba kultury organizacyjnej, która będzie wspierać odpowiednie postawy i w jakiś sposób piętnować te niewłaściwe
Trzeba wielu przygotowań i rozwiązań, żeby sześciogodzinny dzień pracy mógł zafunkcjonować i miał sens dla organizacji
- Jak zwrócić uwagę przyszłego pracodawcy? Ekspertka: „CV ma nam zapewnić zaproszenie na spotkanie rekrutacyjne”
- Poważna praca, niepoważna pasja. "Żeby dobrze wykonywać swój zawód, trzeba trochę odreagować"
- Pracowała w sklepie budowlanym. Teraz jest instamamą, która podbija Internet: "Najważniejsze, żeby było światło"