Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Wierzba i bazie w tradycji ludowej i chrześcijańskiej
Wielkanoc stanowi istotne wydarzenie nie tylko w liturgicznym kalendarzu chrześcijańskich kościołów, ale również wiąże się z kluczowym momentem w rocznym cyklu przyrody. Święto to przypada zawsze w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni Księżyca, co przypuszczalnie przyczyniło się do związanego z nadejściem wiosny bogatego w magiczną symbolikę folkloru. Tradycje ludowe związane są również z Niedzielą Palmową, w tym rytuał połykania bazi z poświęconych palm.
Wierzby w ludowych wierzeniach obdarzone są zdolnościami magicznymi i życiodajnymi. To pierwsze drzewo, które zazielenia się na wiosnę, symbolizując odrodzenie, witalność i życie. Nawet ścięte gałązki wierzby pączkują i zazieleniają się. Taka symbolika zaowocowała umieszczeniem gałązek wierzby w wielkanocnych palmach. Mają one przypominać zielone liście palmowe, którymi ludzie witali Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy.
Tradycja łykania i jedzenia bazi
Obecnie zwyczaj ten pamiętają głównie starsze osoby, jednak kiedyś był znacznie bardziej popularny. Tradycja połykania bazi pierwotnie miała związek z ludowymi obrzędami witania wiosny. Wierzyło się, że bazie mogą ochronić człowieka i umożliwić mu odrodzenie się.
Baziom przypisywano również właściwości lecznicze, zwłaszcza w kontekście chorób gardła.
W 1556 r. Mikołaj Rej odnotował ten ludowy zwyczaj w swoich pismach, twierdząc, że "w Kwietnią Niedzielę, kto bagniątka, czyli pączka z palmy wielkanocnej nie połknął, ten już zbawienia nie otrzyma".
W XIX wieku etnograf Łukasz Gołębiowski opisał ten zwyczaj w swojej książce "Lud polski jego zwyczaje, zabobony. T. 2": "Dla znakomitszych osób starał się zakrystyan przysposobić gałązki zielonością okryte, trzymając wierzbowe pręty w wodzie w ciepłym pokoju, i z wystawą ku słońcu przez parę niedziel, dla pospolitszej rzeszy były suche, albo z pączkami czyli bagniątkami zaledwie. Odrywał je gmin pobożny i połykał, w tem będąc przekonaniu: że kto w niedzielę kwietną bagniątka palmowego nie połknął, to już zbawienia nie otrzymał".
Czy bazie są zdrowe?
Okazuje się, że nawet w tak nietypowym zwyczaju, jakim jest korzystanie z wierzbowych gałązek, objawiają się elementy mądrości ludowej. Choć trudno uznać obecnie gałązki wierzby za magiczne, można udowodnić ich zdrowotne właściwości.
Gałązki wierzby, a także bazie, używane na Wielkanoc (i nie tylko), zawierają salicylany. Te substancje mają działanie przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Napar z nich może służyć jako domowe lekarstwo na grypę i przeziębienie, a także łagodzić ból gardła. Ponadto, salicylany mają działanie przeciwzakrzepowe i przeciwpłytkowe, co może przyczynić się do profilaktyki chorób układu krążenia.
Czy można jeść bazie?
Bazie wierzbowe są bezpieczne do jedzenia, o ile nie pochodzą z zanieczyszczonych stanowisk. Już od lat stosowane były w medycynie ludowej i przygotowywano z nich nawet lecznicze napary. Robiono także mleko baziowe, które miało być pomocne w leczeniu przeziębień, grypy.
Zobacz także:
- Wielkanoc na świecie. Jakie tradycje panują w innych krajach? "W Wielki Piątek idziemy na cmentarze"
- Trudno wyobrazić sobie święta, bez tradycyjnej baby wielkanocnej. Sprawdź, jak ją zrobić, by była miękka i pyszna
- Rozpoczynamy sezon na Jarmarki Wielkanocne. Co na nich znajdziemy? Jakie atrakcje przygotowano?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: NationalGeographic
Źródło zdjęcia głównego: Darya Komarova/Getty Images