Francuski sos ailloli to nie tylko zdrowsza, ale i smaczniejsza wersja sosu czosnkowego. Ma wyjątkowy smak, niesamowity aromat, a na dodatek jego przygotowanie jest dziecinnie proste.
Co to jest sos ailloli?
Sos ailloli nie jest zbyt popularny nad Wisłą. Pochodzi z południa Francji, a dokładniej z malowniczej Prowansji nad Morzem Śródziemnym. Swoją nazwę wziął od dwóch głównych składników – „ail” (czosnek) i „huile” (oliwa). Ten emulsyjny sos czosnkowy nazywany jest „masłem Prowansji”, chociaż jego konsystencja ma zdecydowanie więcej wspólnego z majonezem aniżeli z masłem. Stanowi znak rozpoznawczy kuchni śródziemnomorskiej. Ma charakterystyczny ostry smak i żółty kolor. Warto zaznaczyć, że idealnie przygotowany sos ailloli jest tak gęsty, że można w nim postawić łyżkę.
Przygotowanie sosu ailloli w domu
Najstarszy, klasyczny przepis na sos ailloli zawiera tylko dwa składniki – główkę czosnku i 250 g oliwy. Tradycyjnie ten sos ucierano drewnianym tłuczkiem w kamiennym moździerzu. Był bardzo ostry i intensywny w smaku, łagodniał z upływem czasu. Dzisiaj często wykorzystuje się zmodyfikowany przepis na sos ailloli .
Składniki:
· 4 ząbki czosnku,
· 2 żółtka,
· łyżeczka soli,
· szczypta pieprzu,
· 250 ml oliwy z oliwek,
· 4 łyżki octu winnego lub soku z cytryny.
Przygotowanie:
Żółtka wraz z czosnkiem ucieramy w misce. Następnie powoli, równym strumieniem wlewamy oliwę z oliwek, cały czas intensywnie mieszając. Na koniec dodajemy sok z cytryny i przyprawy. Można dodać odrobinę wody, by uzyskać bardziej kremową konsystencję.
Do ucierania sosu można wykorzystać robot kuchenny lub blender. Można urozmaicić sos, dodając kilka nitek szafranu oraz 3 filety anchois, które nadadzą mu ciekawy smak i śródziemnomorski aromat. Sos ailloli nie lubi zbytnich modyfikacji, ale można poeksperymentować i dodać trochę musztardy. Jeszcze bardziej zaostrzy jego smak. Dobrze sprawdzi się również dodatek parmezanu. Samodzielnie przygotowany sos ailloli jest nie tylko smaczny i aromatyczny, ale – co ważne – nie zawiera sztucznych aromatów ani konserwantów czy wzmacniaczy smaku.
Jak uratować zwarzony sos ailloli?
Ailloli ma to do siebie, że lubi się warzyć w czasie przygotowywania. Kluczem do sukcesu jest użycie składników o temperaturze pokojowej. Jeżeli jednak nie uchroni to nas przed kulinarną wpadką, wcale nie musimy wyrzucać zwarzonego sosu! Wystarczy w osobnej misce utrzeć żółtko z kilkoma ząbkami czosnku, a następnie dolać sos małym strumieniem, cały czas ucierając. Pyszny sos uratowany!
Idealna kompozycja smaków, czyli sposoby na podanie sosu ailloli
Sos ailloli dzięki wyrazistemu smakowi pasuje do wielu dań. Świetnie sprawdza się jako dip do przekąsek i przystawek. Można go serwować z surowymi lub ugotowanym al dente warzywami, a także ze świeżą bagietką (w iście francuskim stylu). Stanowi też pyszne uzupełnienie surówek i sałatek. W najprostszym wydaniu można go połączyć z sałatą rzymską i pomidorkami koktajlowymi, ale warto się też pokusić o przygotowanie bardziej skomplikowanej, wyśmienitej sałatki. Składa się ona z ryżu ugotowanego z dodatkiem hiszpańskiej przyprawy colorante alimentario, czarnych oliwek, czerwonej cebuli, tuńczyka z puszki, świeżych pomidorów oraz pieprzu do smaku. Te składniki połączone z sosem ailloli smakują obłędnie i przywołują wspomnienie nagrzanych słońcem hiszpańskich knajpek.
Sos ailloli dobrze komponuje się również z grillowanymi warzywami, pieczonymi ziemniakami, rybami i mięsem. Wybornie smakuje z krewetkami smażonymi w kokosowej panierce. Można go także z powodzeniem wykorzystać do zapiekania owoców morza, jagnięciny czy wołowiny.
Mimo pysznego smaku i szerokiego zastosowania ailloli nie zalecamy zabierać tego sosu do pracy ani serwować na imprezach – jego ostry smak i zapach nie wszystkim musi przypaść do gustu.
Czy warto kupić sos ailloli w sklepie?
Sos ailloli można kupić w większych sieciach spożywczych. Nie warto jednak decydować się na gotowy wyrób. Nie tylko dlatego, że sos jest bardzo łatwy w przygotowaniu, a cena gotowego produktu często jest dużo wyższa niż tego zrobionego samodzielnie. Sos ailloli ze sklepu może zawierać sporo konserwantów lub półproduktów, które nie oddadzą smaku tego prawdziwego, domowego. Lepiej też nie iść na skróty i nie dodawać czosnku oraz soku z cytryny do kupnego majonezu. Smak będzie znacząco odbiegać od oryginalnego sosu ailloli , będącego dumą Francuzów. Będzie raczej przypominać sos czosnkowy serwowany w rodzimych pizzeriach.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN