Podlasie inaczej. Michał Cessanis pokazał, jak aktywnie spędzić czas w malowniczym regionie

Podlasie to nie tylko cisza i spokój. To również region, który można zwiedzać aktywnie. Michał Cessanis pokazał widzom Dzień Dobry TVN, gdzie warto wybrać się, gdy pogoda za oknem nie sprzyja. Oto atrakcje malowniczego regionu.

Nadbużańskie Centrum Turystyki Kajakowej

Michał Cessanis przed 10 października dotarł do Drohiczyna, historycznej stolicy Podlasia, którą miał zwiedzać z poziomu Bugu. Niestety pogoda pokrzyżowała mu plany, więc wraz z Rafałem Siwkiem, miłośnikiem kajakarstwa wybrali się na "spływ" do Nadbużańskiego Centrum Turystyki Kajakowej. Znajduje się w nim ponad 60 egzemplarzy kajaków. Wśród eksponatów odnajdziemy prawdzie perełki - niemiecki kajak z żaglem i sterem z 1926 roku czy kajak papieski.

Liczba kajaków co chwilę się zmienia, bo co chwilę coś dojeżdża

– poinformował Siwek.

Drohiczyn od 7 lat przyciąga pasjonatów kajakarstwa. To tutaj organizowany jest największy spływ w Polsce pod hasłem "500 kajaków".

W 2019 roku uczestniczyło w nim 1083 osoby

- oświadczył z dumą Siwek.

Milewszczyzna

Gdy pogoda nie dopisuje, warto się również wybrać do Parku Kulturowego Korycin – Milewszczyzna, gdzie Michał Cessanis przeżył podróż w czasie – 1000 lat wstecz.

Obecnie na miejscu organizowane są przeróżne warsztaty, pokazywane jest życie naszych przodków, którzy wszystko kiedyś robili ręcznie w domu i zagrodzie. Tutaj to można wszystko zobaczyć

- zachęcił Mirosław Lech, pasjonat historii.

Tkactwo na Podlasiu

Podążając tropem rzemiosła, Michał odwiedził w pracowni znaną tkaczkę - panią Bernardę Rość, która zamiłowanie do sztuki ludowej wyniosła z rodzinnego domu.

Moja babcia tkała chodniki. Później moja mama nauczyła się techniki. To jest najciekawsze rzemiosło kultury ludowej, ale jest bardzo trudne. Bo na tkaninie powstają wzory - nawiązujące do Podlasia, zwłaszcza do przyrody

Twórczyni dywanów dwuosnowowych podkreśliła, że tkaninę standardową o wymiarach 140 cm na 200 cm przygotowuje przez miesiąc. Tka na tym samym krośnie, co jej babcia i mama.

Podlaskie podpłomyki

Mieszkańcy Podlasia nie tylko sami szyli i tkali, nawet mąkę na chleb przygotowywali własnymi rękoma.

Kiedyś mieszkańcy byli samowystarczalni

- podkreślił Michał, mieląc ziarno.

Gdy przygotował już mąkę, udał się do pani Agnieszki, która w Korycinie nauczyła go wypiekać podpłomyki. Do ich przygotowania, oprócz mąki, potrzebne są woda i odrobina soli. Podaje się je same lub z dodatkami, np. dżemem.

Puszcza Knyszyńska

Ostatnim punktem wycieczki Michała była Puszcza Knyszyńska, którą najlepiej zwiedzać konno.

Puszcza Knyszyńska to bardzo duży obszar leśny, zróżnicowany drzewostan. Jesteśmy akurat w takim miejscu, gdzie są trzy rezerwaty przyrody. Łączą się tutaj rzeki, nie ma ruchu tranzytowego, jest święty spokój i można odpocząć

- powiedział hodowca koni, Robert Moczulski.

Dlaczego warto spędzać aktywnie czas na Podlasiu? Gdzie na co dzień mieszkają konie? Odpowiedź na te pytania odnajdziesz w naszym materiale. Zobacz całe wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Dominika Czerniszewska

Reporter: Marek Zieliński

podziel się:

Pozostałe wiadomości