Nieszczęśliwy wypadek podczas kąpieli dziecka
Zagraniczne media rozpisują się na temat wypadku, do którego doszło w jednym z brytyjskich domów. 4-letni Oscar Beddard podczas pluskania się w wannie, bawił się specjalną pianką do kąpieli. Niestety chłopiec skierował mydliny na zapaloną obok świecę zapachową. Doszło do wybuchu.
- Kiedy Oscar wypuścił bąbelki, one uderzyły w nieosłonięty płomień świecy i praktycznie eksplodowały. Wtedy wylaliśmy na Oscara zimną wodę i zadzwoniliśmy pod numer alarmowy. Wiedzieliśmy, jak skóra złuszcza się z ciała syna - tłumaczył Jonathan, ojciec chłopca w rozmowie z "The Sun".
4-latek trafił do szpitala
Oscar z poparzoną twarzą i klatką piersiową został przewieziony do szpitala w Alder Hey w Liverpoolu. Lekarze przyznali, że rany dobrze się goją i nie będzie potrzebny przeszczep. Natomiast blizny prawdopodobnie pozostaną z Oscarem na zawsze .
Rodzice chłopca będą domagali się odszkodowania od firmy. - Nie można sprzedawać produktów, które są tak łatwopalne, zwłaszcza jeśli są przeznaczone dla dzieci. Mnóstwo ludzi ma świece i zapala je podczas kąpieli - zaznaczył ojciec 4-latka.
Zobacz także:
- WHO obserwuje nowy, niepokojący wariant koronawirusa. Pierwsze przypadki już w Polsce
- Zwłoki dwóch 13-latek znalezione w lesie. Dziewczynki były poszukiwane
- Tragedia w Wielkopolsce. Narzeczeni zginęli w wypadku dzień przed ślubem
Zobacz wideo: Zosia walczy o najdroższy lek świata
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: thesun.co.uk