Niewinna zabawa podczas kąpieli zakończyła się tragedią. 4-latek z oparzeniami trafił do szpitala

Alexandra Pavlova/Getty Images
Alexandra Pavlova/Getty Images
4-letni Oscar Beddard podczas kąpieli bawił się pianką w sprayu, która "eksplodowała". Chłopiec doznał oparzeń na twarzy i ciele. Rodzice ostrzegają przed kupnem produktu i domagają się odszkodowania.

Nieszczęśliwy wypadek podczas kąpieli dziecka

Zagraniczne media rozpisują się na temat wypadku, do którego doszło w jednym z brytyjskich domów. 4-letni Oscar Beddard podczas pluskania się w wannie, bawił się specjalną pianką do kąpieli. Niestety chłopiec skierował mydliny na zapaloną obok świecę zapachową. Doszło do wybuchu.

- Kiedy Oscar wypuścił bąbelki, one uderzyły w nieosłonięty płomień świecy i praktycznie eksplodowały. Wtedy wylaliśmy na Oscara zimną wodę i zadzwoniliśmy pod numer alarmowy. Wiedzieliśmy, jak skóra złuszcza się z ciała syna - tłumaczył Jonathan, ojciec chłopca w rozmowie z "The Sun".

4-latek trafił do szpitala

Oscar z poparzoną twarzą i klatką piersiową został przewieziony do szpitala w Alder Hey w Liverpoolu. Lekarze przyznali, że rany dobrze się goją i nie będzie potrzebny przeszczep. Natomiast blizny prawdopodobnie pozostaną z Oscarem na zawsze .

Rodzice chłopca będą domagali się odszkodowania od firmy. - Nie można sprzedawać produktów, które są tak łatwopalne, zwłaszcza jeśli są przeznaczone dla dzieci. Mnóstwo ludzi ma świece i zapala je podczas kąpieli - zaznaczył ojciec 4-latka.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Zosia walczy o najdroższy lek świata

Dzień Dobry TVN/x-news

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: thesun.co.uk

podziel się:

Pozostałe wiadomości