- Trendy szkolne pod wpływem TikToka – dzieci chętnie pokazują w sieci swoje plecaki i szkolne gadżety. Co jest modne w tym roku?
- Koszty wyprawki – kompletna, modna wyprawka może kosztować nawet 1000–1500 zł. Czy wszystko jest jednak potrzebne uczniom?
- Balans między trendami a budżetem – eksperci radzą, by stawiać na funkcjonalność i jakość podstawowych przyborów. Gdzie szukać oszczędności?
Modne gadżety. Co warto mieć w szkolnej wyprawce?
Media społecznościowe, szczególnie TikTok, mają dziś ogromny wpływ na to, co dzieci chcą mieć w szkolnej wyprawce. Trendy rozchodzą się błyskawicznie, a to, co jest modne we wrześniu, potrafi być passe już w listopadzie. Dzieci często oczekują, że w ich plecaku znajdzie się dokładnie to, co widzieli u influencerów. Co zatem jest modne w tym sezonie?
Hitem są pastelowe, minimalistyczne plecaki w stylu "clean girl", w cenie od 250 do 500 zł, ozdobione przypinkami, brelokami czy pluszowymi maskotkami. Piórniki – najczęściej przezroczyste lub w pastelach – pełne kolorowych długopisów kosztują 150–300 zł. Do tego bidony, pudełka bento czy zestawy sticky notes, które potrafią dołożyć kolejne 300 zł. Kompletnie "trendowa" wyprawka może kosztować nawet 1000–1500 zł.
- Tych trendów jest naprawdę dużo i one każdemu przewijają się w algorytmie mediów społecznościowych. Teraz modne są minimalistyczne rzeczy. Stonowane, pastelowe kolory. Ostatnio dziewczyny pokazują w sieci, co kupiły na powrót do szkoły. Mają ręce wypchane siatkami. Są to ubrania, plecaki, zeszyty. Rzadko kiedy kogoś stać, żeby tyle tych rzeczy kupić – powiedziała Hanna Kordaszewska, córka Magdaleny.
Wyprawka szkolna – jak zachować równowagę w domowym budżecie?
Dla najmłodszych uczniów atrakcyjne są kolorowe plecaki, piórniki z bohaterami i gadżety do planowania – naklejki, notesiki, długopisy zmieniające kolor. I choć warto pozwolić dzieciom na trend, bo daje im to frajdę i motywację, należy też zachować balans, by nie nadwyrężyć domowego budżetu. Na co więc stawiać, aby zarówno rodzic, jak i dziecko było zadowolone?
- To, co jest potrzebne do wyprawki, powiedzą nam w szkole. Na różnych etapach edukacji, są potrzebne różne rzeczy. Najważniejszy jest długopis, on musi być miękki, musi płynnie delikatnie pisać ciągłą linią, a najlepiej gdyby był sucho ścieralny. Takie długopisy są, mają wymienne wkłady- powiedziała Magdalena Kordaszewska – ekspertka od trendów dziecięcych i rynku produktów szkolnych
Jak przyznała, w niektórych przypadkach warto stawiać na jakość, a nie na ilość. Droższe mazaki, kleje czy długopisy posłużą dziecku na dłużej i zapewnią komfort użytkowania. Istotny jest również ergonomiczny plecak z lekkich materiałów.
Nieco innego zdania jest Basia. Twórczyni internetowa i mama przyznała, że dzieci nie potrzebują gadżetów z górnej półki, które często ze względu na popularność czy logo firmy są dwa razy droższe.
- Obserwuje to z bliska i jestem na etapie pierwszej klasy. Zauważyłam, że wydajemy pieniądze my rodzice, dzieci wcale nie potrzebują czegoś jakościowego, drogiego, im ma się tylko to podobać – podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Czego nie kupować, kompletując szkolną wyprawkę? Nauczycielka wskazuje zbędną rzecz
- Jak wybrać plecak szkolny? Specjalistka wskazuje cechy bezpiecznych i wygodnych modeli
- Rodzice przygotowują wyprawkę do przedszkola, co jest niezgodne z prawem. Przyjrzeliśmy się przepisom
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News