Z powodu pandemii w internecie kwitnie handel używanej odzieży. Aby wyróżnić się na tle innych ofert, rzeczy, które chcemy sprzedać należy odpowiednio przygotować.
Przy ubrankach dziecięcych musimy położyć nacisk na to, aby były uprane, uprasowane i czyste. Bez żadnych plam i dziurek
- powiedziała Maria Ernst-Zduniak, która zajmuje się declutteringiem, czyli odgracaniem przestrzeni w domach.
Zdjęcie ubranka
Kolejnym etapem jest wykonanie właściwego zdjęcia, które ma przyciągnąć uwagę zainteresowanych. Najlepiej zrobić je w świetle dziennym, które nie zakłamuje koloru odzieży i na neutralnym tle bez wzorów. Przed wykonaniem fotografii dobrze jest odpowiednio ułożyć ubranko.
Możemy je położyć albo na łóżku, albo na podłodze - na jakiejś płaskiej przestrzeni lub możemy je powiesić na wieszaczku
- wyjaśnił nasz gość.
Zdjęcie powinno również obejmować całą rzecz, a nie tylko jej fragment.
Kiedy mamy już fotkę, można ją obrobić w programie graficznym, aby naprawić to, co umknęło nam przy jej wykonaniu. Nie wolno jednak przesadzać z obróbką, ponieważ zdjęcie powinno pokazywać rzeczywisty stan sprzedawanej rzeczy.
Co ważne, do internetu nie należy wstawiać fotografii pobranych ze strony internetowej sklepu, w którym kiedyś kupiliśmy ubranko. Po pierwsze jest to zabronione ze względu na prawa autorskie do zdjęć, a po drugie taka fotka przedstawia nową rzecz, a nie tę, która była przez nasze dziecko używana.
Zdaniem Marii Ernst-Zduniak, zdjęcia warto umieścić na kilku portalach, bo dzięki temu zwiększymy szansę na sprzedaż ubranka.
Jaka cena za używane ubranka?
W second handach ubranka są bardzo tanie, dziecięce body można kupić już za 2 zł, tymczasem na stronach sprzedażowych ceny są znacznie wyższe i tym samym mniej opłacalne dla ewentualnego nabywcy.
Nie możemy wystawić za wysoką cenę, ponieważ musimy pamiętać, że kupując daną rzecz w momencie zapłacenia w sklepie za nią, ona już traci na dzień dobry swoją wartość (...). Mniej więcej 50 proc.
- stwierdziła ekspertka.
Opis sprzedawanej rzeczy
Powinien zawierać jak najwięcej szczegółów, w tym wymiary ubranka. Najlepiej sprawdzić go samemu przy pomocy centymetra, ponieważ na metce bywają podane różne rozmiarówki.
W przypadku pajacyka powinniśmy zmierzyć i podać w opisie rozmiar pod paszkami. Możemy też zrobić zdjęcie z centymetrem. Należy podać rozmiar rękawków i nogawek oraz długość od szyjki do kroku. (...) Przy pajacyku ważna jest też długość stópki
- wyjaśniła Maria.
Im więcej podamy danych, tym większa szansa, że sprzedamy wystawione ubranko.
>>> Zobacz także:
- Polacy kochają kupować w internecie
- Skuteczne porządki w szafie. Jak się za nie zabrać i zarobić na niepotrzebnych ubraniach?
- Branża modowa zmienia się podczas pandemii. „Kryzys przyśpiesza to, co nieuniknione”
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf