Jak pomóc dziecku ochronić się przed przemocą seksualną?

Cała Polska żyje dokumentem braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu”. Wielu rodziców zastanawia się, czy jego dziecko może czuć się bezpieczne? Praktycznie w każdym polskim domu dyskutuje się o tym, czy nasze dzieci również mogłyby stać się ofiarą przemocy seksualnej. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy Monikę Mrozowską, mamę trójki dzieci oraz psycholog dziecięcą Magdalenę Chorzewską.

W jaki sposób rozmawiać z dzieckiem na temat molestowania?

>>>Zobacz też: "Tylko nie mów nikomu" - obejrzało ponad 14 milionów osób! Wstrząsający film braci Sekielskich o pedofilii w Kościele.

>>>Po czym poznać, że dziecko padło ofiarą pedofila?<<<

>>>Policja znalazła związaną i zakneblowaną 9-latkę. Dziecko prawdopodobnie zostało zgwałcone<<<

Psycholog Magdalena Chorzewska zwróciła uwagę, że z dziećmi trzeba rozmawiać zawsze.

To nie jest tak, że przychodzi taki wiek, że siadamy i rozmawiamy na tematy trudne. Tylko zaczynamy z nim rozmawiać, kiedy dziecko wychodzi gdzieś dalej np. do przedszkola o zagrożeniach, które wynikają z kontaktu z innymi ludźmi. O tym co jest w porządku, a co nie jest. Dziecko musi wiedzieć, na ile dorosła i obca osoba może do niego podejść.

-zaznaczyła Chorzewska.

>>>Zobacz też: „Tylko nie mów nikomu” - opinie na temat filmu Sekielskiego.

>>>Ksiądz Olejniczak, z dokumentu "Tylko nie mów nikomu" braci Sekielskich, odchodzi z kapłaństwa.<<<

Z badań wynika, że najbardziej narażone na przemoc seksualną są dzieci w przedziale wiekowym 8-12 lat. Niestety zdarzają się przypadki molestowania we wcześniejszym wieku oraz w późniejszym.

Na jakie sygnały powinien reagować rodzic?

Psycholog zaznaczyła, że rodzice powinni zwracać uwagę na to, co sygnalizują im dzieci. Maluchy dają do zrozumienia, że w ich otoczeniu znajduje się ktoś taki, kto nie zachowuje się wobec nich w porządku...

Miałam w gabinecie przypadki, które wykazywały symptomy molestowania, rysując obrazki z wyraźnymi organami zewnętrznymi.

>>>Zobacz też: Papież Franciszek ustanowił nowe normy dotyczące walki z pedofilią w Kościele.

Monika Mrozowska jest mamą trójki dzieci: 16-letniej Karoliny, 9-letniej Jagody i 5-letniego Józka.

Najstarsza córka Moniki doświadczyła sytuacji, która mogła mieć niebezpieczne konsekwencje. Dzięki swojej czujności oraz innych dzieci, a także rodziców, podejrzana osoba przestała pojawiać się na terenie szkoły.

W okolicy szkoły, do której chodziła kręciła się dziwna osoba, zaczepiała dzieci, zapraszała do samochodu, do siebie do domu. Dzieci były czujne, od razu o tym komunikowały. Ucieszyłam się, że jest więcej rodziców, którzy rozmawiają z dziećmi, gdzie takie tematy przemocy seksualnej są ważne.

 -przytoczyła sytuację Monika.

>>>Zobacz też: Tomasz Terlikowski po obejrzeniu filmu Sekielskich: "Dlaczego broniono sprawców?"

Rodzice zaczepianych dzieci zareagowali i zgłosiły sytuację dyrekcji szkoły. Szkoła zgłosiła przypadek na policję. Niestety tam rodzice dowiedzieli się, że dopóki nic się złego nie stanie, oni nie mogą zareagować.

Uczmy dziecko mówić "NIE"

Jak dodała Magdalena Chorzewska 80 proc. sprawców to osoby, które są znane dziecku! Dlatego tak ważne jest, by uczulać dzieci, by nie rozmawiały z obcymi osobami, ale też uczulajmy, jakie zachowania osób znajomych mogą stanowić zagrożenie. Dziecko zawsze może powiedzieć nie. Dziecko nie musi dawać wujowi buziaka ani go przytulać na przywitanie lub pożegnanie jeżeli tego nie chce.

Nie można zmusić dziecka do jakiegokolwiek kontaktu fizycznego.

- zwróciła uwagę psycholog.

Zobacz też: Nimfomanka – kobieta wyzwolona czy obsesyjnie uzależniona od seksu? >>> 

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości