Koronawirus w Słowenii
Premier Słowenii Janez Jansza ogłosił, że jego krajowi udało się "ujarzmić" koronawirusa i obwieścił koniec stanu epidemii. Od piątku podróżni z UE mogą odwiedzać ten kraj bez konieczności odbywania kwarantanny.
Jak ocenił Jansza, Słowenia poradziła sobie z epidemią najlepiej w całej Unii i jest w najlepszej sytuacji sanitarnej. W ciągu ostatniego tygodnia w dwumilionowym kraju wykryto jedynie 15 nowych przypadków zakażeń, a w szpitalach pozostało już tylko 36 spośród 1 465 zakażonych osób.
Słowenia - koniec epidemii
Mimo ogłoszenia końca epidemii w kraju nadal będzie obowiązywać część obostrzeń, w tym nakaz noszenia masek w miejscach publicznych i zakaz zgromadzeń .
Od piątku otwarte zostały granice kraju dla podróżnych z innych państw Unii Europejskiej. Pozostali muszą odbyć 14-dniową kwarantannę. Już wcześniej otwarto m.in. centra handlowe i hotele.
Jak notuje agencja AFP, powołując się na słoweńskie radio publiczne, ogłoszenie końca epidemii oznacza, że uchwalony przez rząd program pomocy dla gospodarki nie zostanie automatycznie przedłużony do końca czerwca. Może przestać obowiązywać z końcem obecnego miesiąca.
Zobacz też:
- Wytyczne dotyczące egzaminów - jeszcze dziś. Czy uczniowie będą musieli mieć maseczki?
- Kwarantanna w ZOO. Jak brak odwiedzających wpływa na zwierzęta? „Wszędzie panuje spokój, cisza”
- Pierwszy Polak, u którego zdiagnozowano koronawirusa: „Bardzo dużo zainteresowania było. Tak naprawdę nie miałem kiedy nawet chorować”
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto