Wyjątkowa więź syna i matki
Alicja Piaseczna podkreśla, że choć ma trójkę dzieci i kocha wszystkie dzieci jednakowo, to Andrzej był zawsze „jej synkiem”.
Nigdy nie bałem się powiedzieć, że w pewnym sensie byłem mami synkiem. To trochę zostało mi do dzisiaj. Gdybyśmy nie byli ze sobą tak blisko, to nie miałbym śmiałości namawiać mamy do trudów takiego programu, ale też chciałem zafundować jej przygodę życia.
- dodaje Andrzej.
Najbardziej utkwił mi z programu lot helikopterem. Trzymałam stery i pan lotnik jaki był przystojny. Mówiłam, że jak wrócę to padnę na kolana najpierw przed Matką Boską, że dałam radę, a potem przed Andrzejem, że mnie tam zabrał. Wróciłam zmęczona, ale szczęśliwa.
- wspomina Pani Alicja.
***
Siedem rodzinnych par uda się na niezapomnianą wyprawę. Bohaterowie programu pojadą w bardzo odległe miejsca, zarówno jeśli chodzi o dystans, jak i kulturę. Przeżycia, jakie zapewnią rodzicom, nie są osiągalne w żadnym z biur podróży. Często będą to wyzwania budzące skrajne emocje: lęk, ekscytację, radość czy wzruszenie. Pozwolą im odkryć siebie na nowo lub dowiedzieć się o drugiej osobie tego, o co nigdy by jej nie podejrzewali. Każdy odcinek to pełna humoru, ale i dużej dozy wspomnień i wzruszeń, wyprawa w świat jednej pary bohaterów. Tylko dzieci wiedzą, jakie przygody będą przeżywać i czego doświadczać, bo to one odpowiadają za organizację atrakcji. Dla rodzica do samego końca pozostanie to słodką tajemnicą.
Zobacz też:
- "Starsza pani musi fiknąć". Tadeusz Müller o wakacjach z Magdą Gessler.
- "Starsza pani musi fiknąć". Dawid Kwiatkowski zabiera mamę na ekstremalne wakacje!
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN