Które dziecko Cezarego Pazury prawdopodobnie pójdzie w jego ślady? "Ma ciągoty, żeby wychodzić na scenę"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Edyta i Cezary Pazurowie: razem w życiu i w pracy
Edyta i Cezary Pazurowie: razem w życiu i w pracy
Samotność w macierzyństwie
Samotność w macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Cezary Pazura snuje wizje o przyszłości swoich dzieci. Ocenił, u której z pociech widzi największe predyspozycje do tego, by trudniła się aktorstwem. Czy znany głównie z komediowych ról artysta będzie odradzał wybór tej ścieżki zawodowej?

Aktorska przyszłość dzieci Cezarego Pazury

Cezary Pazura ma czworo dzieci: 35-letnią córkę Anastazję z pierwszego małżeństwa, a także 14-letnią Amelię, 11-letniego Antoniego oraz 5-letnią Ritę ze związku z obecną żoną Edytą Pazurą. Aktor, zapytany w najnowszym wywiadzie o to, czy któraś z jego pociech planuje podążać zawodowymi śladami ojca, uświadomił fanom, że ten stan rzeczy ma już miejsce.

- Moja najstarsza córka Anastazja jest aktorką - zaznaczył w rozmowie z Izabelą Komendołowicz-Lemańską z PAP Life. - Skończyła Warszawską Szkołę Filmową, była bardzo chwalona, ale ona ten zawód uprawia od przypadku do przypadku, nie walczy o role, nie wysiaduje na castingach, podchodzi do tego na zasadzie: "co ma być, to będzie". Dzieci aktorów często słyszą: "O, jesteś dzieckiem aktora, spróbuj, może będziesz aktorką". Anastazja z tego założenia wyszła, spróbowała, ale aktorstwo nie jest zawodem, w którym ona się realizuje, bo ma inny. Jest graficzką i to jest jej największa pasja, która daje jej też niezależność i pieniądze - wyjaśnił artysta.

Cezary Pazura stwierdził, że pozostałe dzieci są jeszcze zbyt małe, by można było rozmawiać o ich realnych zainteresowaniach karierą w branży filmowej i teatralnej. Mimo tego miały już pierwszą styczność z zawodem ojca.

- Trudno dziś powiedzieć, jaką drogę wybiorą, bo próbują różnych rzeczy, żeby się sprawdzić. Amelia, która ma 14 lat, była kilka razy ze mną na planie filmowym, ale kiedy zobaczyła, jak to wygląda, szybko się znudziła. Startowała kilka razy w konkursach recytatorskich, nawet z sukcesami, syn Antek zresztą też, ale na razie nie widać, żeby aktorstwo ich ciągnęło - ocenił gwiazdor.

Zdaniem odtwórcy roli "Kilera" aktorstwem mogłaby ewentualnie zainteresować się jego najmłodsza córka Rita. Cezary Pazura dostrzegł w niej talent i charyzmę.

- Ma dopiero 5 lat, ma największe ciągoty, żeby wychodzić na scenę. Ostatnio byliśmy w jej przedszkolu na występie z okazji Dnia Matki i ona tam mówiła najwyraźniej, pełnym głosem, w ogóle się nie wstydziła. To mnie zaskoczyło, bo jest dziewczynką skromną, cichą, nie wydawało mi się, że ona na scenie będzie takim pistoletem, ale okazuje się, że jest. Dlatego jeśli już brałbym pod uwagę, że któreś z dzieci pójdzie w moje ślady, to chyba najmłodsza byłaby tego najbliżej - stwierdził dumny ojciec.

Czy Cezary Pazura chce, by jego dzieci zostały aktorami?

Cezary Pazura jest świadomy zarówno plusów, jak i minusów zawodu aktora. Nie ukrywa przed pociechami ciemnych stron swojej profesji. Z jego wypowiedzi wynika, że zaakceptuje decyzje dzieci o ewentualnym podjęciu pracy w branży filmowej, jednak nie zamierza nikogo do tego nakłaniać.

- To jest zawód fajny, jak się uda. Trudno powiedzieć, czy dziecko się nadaje. Wierzę w to, że pewne cechy się dziedziczy po rodzicach, więc ona [Rita - przyp. red] pewnie miałaby to coś, czego inne dzieci nie mają. Ale nie wiem, czy życzyłbym tego swoim dzieciom, bo to jest też zawód trudny. Moje dzieci wiedzą, że żyję zgodnie z zasadą: "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Szanuję ich wybory, jeśli będą chciały zostać aktorami, trudno. Jak to zabawnie mówił, oczywiście na inny temat, bohater Gogola: "Tego najgorszemu wrogowi bym nie życzył" - zażartował w wywiadzie dla PAP Life.

Cezary Pazura przy okazji wskazał problem, z którym boryka się młode pokolenie. Mowa o nieuzasadnionej chęci bycia sławnym bez włożenia potrzebnego do osiągnięcia prawdziwej kariery wysiłku.

- Moje dzieci (...) pytają mnie: "Jak ty, tata, zrobiłeś, że ciebie wszyscy znają?". Teraz jest taka moda wśród młodych ludzi, że wszyscy chcą być znani i popularni, stąd ich obecność w sieci, wygłupy na TikToku. Tłumaczę, że tata zawsze chciał być aktorem, występować na scenie, wcielać się w role, a popularność to jest pochodna tego zawodu, a nie cel sam w sobie. (...) Dziś młodzież zainteresowana jest tylko tym, jak szybko zdobyć popularność. Ale jak już przychodzi do pracy, trzeba się nauczyć tekstu, być 12 godzin na planie filmowym, to już za bardzo im się nie chce - zaznaczył aktor.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: PAP Life

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana