Anna Skura na wyprawie życia: "Melduję, że żyję po nocy spędzonej w dżungli". Kto jej towarzyszy?

SKURA 3.jpg
SKURA 3.jpg
Anna Skura, znana w internecie jako What Anna Wears, to jedna z najpopularniejszych polskich influencerek. Gwiazda sieci od końcówki zeszłego roku przebywa w Indonezji, gdzie wraz z córką cieszy się tamtejszą przyrodą. Teraz udowodniła, że jest w stanie spędzić noc w dżungli, pośród dzikich zwierząt. Całą wyprawą Ania podzieliła się ze swoimi fanami. Na Instagramie opublikowała liczne materiały wideo i niezwykłe zdjęcia.

Anna Skura relacjonuje swoją noc w dżungli

Anna Skura od grudnia zeszłego roku jest na wydłużonych wakacjach w Indonezji. Blogerka i influencerka na bieżąco relacjonuje wszystkie przygody, które ją tam spotykają. Pokazywała swoim fanom m.in. jak odpoczywa w pięknym domku na Bali czy objeżdża wyspę ze swoją córeczką Melody . Przez ostatnie kilka dni Skura zamieszczała w sieci relacje z wyspy Sumatry, na terenie której znajduje się olbrzymia dżungla. Jak widzimy na jej filmikach, dzika i niezbadana miejscami przyroda wcale jej jednak nie wystraszyła. Wręcz przeciwnie, influencerka postanowiła wybrać się w głąb wyspy i przeżyć przygodę życia. Co ciekawe, w całej wyprawie towarzyszy jej równie popularny w sieci Łukasz Jakóbiak , który przygotowuje tam materiały do swoich szkoleń on-line.

Anna Skura podczas tej egzotycznej wyprawy zdecydowała się spędzić 30 godz. w buszu. Wraz z przewodnikami za dnia przedzierała się przez tętniącą dziką przyrodą dżunglę, spędziła wieczór i noc nad brzegiem rzeki. Choć tamtejszy klimat jest wymagający, jednak blogerka szybko zaadaptowała się do panujących warunków. O tym, jak zniosła noc w dziczy, zameldowała fanom zaraz po przebudzeniu:

Melduję, że żyję po nocy spędzonej w dżungli! Żaden wąż ani waran nie wszedł do naszego namiotu. Noc spędzona w dżungli na Sumatrze (za mną widzicie nasze szałasy) była czymś totalnie cudownym. Nie spodziewałam się Waszego aż tak dużego odzewu. Relacje z tej wyprawy obejrzałyście ponad 100 tys. razy w ciągu ostatniej doby (zapisuje ją Wam w wyróżnionych). Dziękuje, że chcecie być tego częścią i wspólnie ze mną doświadczać tego, co tam się dzieje, choć wiem, że to nie zawsze jest dla Was łatwe – relacjonowała swoją noc w dżungli blogerka.

Anna Skura oddaje głos swoim obserwującym

Skura poprosiła także, aby jej fanki dały znać, czy same marzą o takiej wyprawie. Dziewczyny obserwujące Anię w sieci nie dały się długo prosić:

  • Istna magia!!!!
  • Moje marzenie! Już nie mogę się doczekać więcej story, aby zobaczyć, co tam u Was.
  • Aniu, dziękuję Ci, że mogłam to zobaczyć razem z Tobą! Niezwykłe przeżycie. Natura jest czymś najpiękniejszym
  • To musi być cudowne doświadczenie, ale węże i owady mnie przerażają
  • Oj chciałabym baaardzo! Spakowałabym się w 2 minutki
  • Obcowanie z natura, najpiękniejsze, co może być. Jesteś niepokonana. Każdy Twój wyczyn oglądam z zapartym tchem i tu też nie mogło być inaczej.

Tak brzmiała zdecydowana większość komentarzy pod postem Skury, choć nie zabrakło i takich:

  • Ja za dżunglę podziękuję, ale na Bali do domku z basenem... Marzenie!
  • A ja w życiu bym się nie zdecydowała...

A wy po której stronie byście się opowiedziały? Team #dżungla czy team #jajednakpodziękuję? My wciąż nie możemy się zdecydować.

Zobacz wideo: Siostry Bohosiewicz, Olga Frycz i ich wielkie, hiszpańskie wakacje

Zobacz też:

Odważne macierzyństwo Anny Skury

Anna Skura w żałobie. „Nie potrafię i nie chcę być silna"

Jak znieść rozłąkę z bliskimi? Psycholog: "Tęsknota nie jest deficytem, który można od razu uzupełnić"

Autor: Oscar Dąbkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości