Anna Kalczyńska na ekonomicznych wakacjach
Nasza prowadząca wie, jak poradzić sobie z wygórowanymi cenami w nadmorskich kurortach. Anna Kalczyńska postawiła na ekonomiczne wakacje. Zamiast chodzić do drogich restauracji wybrała gotowanie, a luksusowy hotel zamieniła na kemping.
– Podwyżka cen jest nieunikniona. W tym roku sezon jest krótszy, bo był lockdown. A restauratorzy chcą się nieco podnieść po tym trudnym dla nich czasie. Jeśli więc ktoś chce się żywić w restauracjach, na pewno zapłaci więcej - podkreśliła Kalczyńska w rozmowie z Fakt.pl.
Dziennikarkę nie ominęły wydatki na słodkości, takie jak gofry czy lody. W tym przypadku także można zauważyć wzrost cen. Jednak trudno rezygnować ze wszystkiego, szczególnie, kiedy jest to rodzinny wyjazd.
– Jestem nad morzem z dziećmi, więc jeśli chodzi o te wszystkie lody, gofry czy zapiekanki, ulegam dzieciom. Widzę jednak, że słodkości też są o kilka złotych droższe niż kiedyś. Natomiast jeśli chodzi o mnie, staram się ograniczać te pokusy - dodała prowadząca.
Szokujące ceny nad polskim morzem
Po lockdownie ceny nad polskim morzem szokują. Do sieci regularnie trafiają rachunki, zamieszczane przez turystów. Wynika z nich, że za rybę należy zapłacić nawet do 40 zł, a dodatki wyceniane są oddzielnie. Właściciele restauracji chcą nadrobić czas pandemii. Gastronomia to gałąź gospodarki, która najdłużej była zamknięta. Dochodzi też podwyżka cen mediów.
Zatem jeśli chcemy spędzić ekonomiczne wakacje, warto zastanowić się nad sposobem, który preferuje Anna Kalczyńska. Natomiast osoby, które nie chcą rezygnować z wygód, takich, jak nocleg w hotelu czy wyjście do restauracji, muszą się liczyć z wysokimi cenami.
Zobacz także:
- Babcie chętniej zajmują się dziećmi córki niż syna? "Kobiety częściej proszą swoje mamy o pomoc"
- Jaka poza pracą jest Anita Werner? "W życiu prywatnym każdy ma trochę więcej luzu"
- Odpocznij na Mazowszu: spacer, zwiedzanie i... piknik. Dokąd wyruszyć na jednodniową wycieczkę?
Zobacz wideo: Anna Kalczyńska udała się na wyczekany urlop. „Tradycyjnie piąty raz jedziemy do Francji”
Autor: Daria Pacańska
Źródło: Fakt.pl