Niewidomy 36-latek zapożyczył się na remont mieszkania, wykonawca zniknął. "Wykorzystał moją niepełnosprawność, żeby się dorobić"

Uwaga! TVN. Niewidomy 36-latek chciał wyremontować mieszkanie. Został oszukany?
Źródło: Uwaga! TVN
Uwaga! TVN. Niewidomy 36-latek chciał wyremontować mieszkanie. Został oszukany?
Uwaga! TVN. Niewidomy 36-latek chciał wyremontować mieszkanie. Został oszukany?
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Kiedy decydował się na generalny remont swojego mieszkania, bardzo cieszył się, że w końcu zamieszka w komfortowych i godnych warunkach. Niestety, wiele wskazuje na to, że trafił na nierzetelnego fachowca, który po otrzymaniu całej umówionej kwoty, czyli 36 tys. zł, zniknął. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu "Uwaga! TVN".

Uwaga TVN. Niewidomy mężczyzna został oszukany przez fachowca od remontów?

Pan Kazimierz pracuje w fundacji, zajmującej się osobami niewidomymi. - W 2013 roku kupiłem mieszkanie, żeby w końcu mieć coś swojego, żeby to było już na stałe. Wziąłem kredyt i kupiłem lokum, w którym od razu zamieszkałem – opowiada Kazimierz Parzych.

Niewielkie mieszkanie wymagało generalnego remontu. Wciąż spłacając kredyt hipoteczny, mężczyzna wziął kolejny na remont. - Bardzo się cieszyłem, że będzie wygoda i komfort normalnego życia – mówi mężczyzna.

Przed remontem niepełnosprawny 36-latek miał pewne obawy. - Bałem się, że trafię na nierzetelnego fachowca – mówi Parzych. I dodaje: - Człowieka do remontu znalazłem przez internet. Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, sprawiał wrażenie doświadczonego fachowca – wspomina.

Umowa na wykonanie remontu

Mężczyźni podpisali umowę na wykonanie remontu na początku czerwca. Prace miały trwać przez dwa miesiące. Pan Kazimierz zaplanował wymianę instalacji elektrycznej, skuwanie i położenie nowych płytek, położenie gładzi, malowanie, montaż wyposażenia łazienki wraz z hydrauliką.

36-latek zgodził się, by płacić wykonawcy 2,5 tys. zł tygodniowo. W umowie nie zaznaczono, jakie etapy prac mają być każdorazowo wykonane. - Początkowo nie chciałem się zgodzić na tę umowę, ale uwierzyłem, że to człowiek, który zna się na fachu. Dodatkowo zaproponował mi także remont balkonu – opowiada mężczyzna.

Pan Kazimierz nie brał od wykonawcy potwierdzeń wypłaty zaliczek. - Szliśmy razem do bankomatu, wypłacałem pieniądze i mu je wręczałem. To był mój duży błąd – uważa dziś pan Kazimierz.

- Ten pan pomagał mi także w wyborze materiałów. Był pomocny, zaproponował mi pomoc w ich transporcie. W zamian poprosił o punkty lojalnościowe z marketu, w którym robiliśmy zakupy. Łącznie to była kwota około 100 tysięcy złotych – podlicza pan Kazimierz.

36-latek twierdzi, że zapłacił wykonawcy całą kwotę z umowy, czyli w sumie 36 tysięcy złotych. Według słów pana Kazimierza, niedługo po wręczeniu całej kwoty za remont, wykonawca i jego pomocnik zabrali narzędzia i przestali się pojawiać.

- Od momentu, kiedy zabrał wszystkie swoje rzeczy i zostawił klucze od mojego mieszkania w skrzynce, w ogóle nie chce ze mną rozmawiać. Nie odbiera telefonu. Próbowałem nawiązać z nim kontakt i załatwić sprawę polubownie, ale nie udało się – mówi pan Kazimierz.

"Prawdopodobnie robili remont po raz pierwszy"

Remont w mieszkaniu pana Kazimierza rozpoczął się na początku czerwca. 36-latek skontaktował się z redakcją Uwagi! TVN pod koniec listopada. Jak zakres wykonanych w tym czasie prac ocenia ekspert budowalny?

- Fachowcy prawdopodobnie po raz pierwszy robili remont generalny. Może wcześniej robili jakieś drobne prace, ale widać, że to mieszkanie ich przerosło – mówi Daniel Górka. I dodaje: - Cena, którą zapłacił pan Kazimierz, jest o wiele za wysoka. Część rzeczy została podzlecona, część została wykonana bardzo źle i trzeba to będzie robić na nowo.

Ponadto okazało się, że wykonawca podpisał umowę z panem Kazimierzem jako osoba fizyczna, a nie jako firma. - Nie praktykujemy takich rozwiązań, bo potem ciężko dochodzić reklamacji – tłumaczy Daniel Górka.

Pan Kazimierz zamierza wytoczyć wykonawcy proces cywilny. - Czuję się oszukany. Ten człowiek wykorzystał moją niepełnosprawność, żeby się dorobić. Jestem bardzo zły i nie odpuszczę tak łatwo – zapowiada 36-latek.

Tu znajdziecie link do zbiórki, dzięki której niewidomy człowiek będzie miał szanse na dokończenie remontu.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie Uwaga! TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości