"Rzadko się zdarza, że Miss mają głos na wyborach" - powiedziała w Dzień Dobry TVN dziennikarka Ewa Wojciechowska. To pierwszy przypadek w historii, kiedy kandydatki na Miss zabrały głos w słusznej sprawie. Ze sceny, zamiast wymiarów biustu, bioder i talii, padły liczby obrazujące ogrom problemu, którym jest przemoc wobec kobiet. Czy konkursy piękności będą jeszcze kiedyś takie same?