Dziwnie zachowujący się pojazd na drodze
W niedzielne popołudnie insp. Mariusz Ciarka i jego żona insp. Izabela Ciarka zauważyli na drodze dziwnie zachowujący się pojazd.
Zobacz też: Adopcja niepełnosprawnego psa. Czy to problem? >>>
Co zwróciło uwagę w zachowaniu podejrzanego kierowcy?
Mężczyźni w samochodzie dziwnie się zachowywali, jakby byli pod wpływem narkotyków. Zrównaliśmy się z tym samochodem. Okazało się, że kierujący ledwo siedzi za kierownicą, a to pobudzony, a to przysypia, oczy zaspane. Żona siedziała na siedzeniu pasażera i szybciej się zorientowała, powiedziała - Mariusz oni są pijani, zatrzymuj ich szybko.
Jak przebiegało ujęcie obywatelskie?
Zobacz też: Małgorzata Niezabitowska z córką Maryną Tomaszewską. To ich pierwszy wspólny wywiad! >>>
Zajechaliśmy drogę temu pojazdowi, żeby nie mógł dalej jechać. Żona wybiegła z samochodu, otworzyła drzwi, ja zdążyłem wtedy dobiec, wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. Iza zadzwoniła szybko na numer alarmowy i poprosiła o przyjazd policjantów.
Czy każdy może dokonać obywatelskiego ujęcia?
Każdy obywatel ma prawo dokonać tzw. ujęcia obywatelskiego osoby, która jest podejrzewana o dokonanie przestępstwa? Trzeba zawsze reagować. Natomiast mierzmy siły na zamiary. Reakcją może być np. anonimowy telefon wykonany na numer alarmowy. Zatrzymać możemy każdego, kto dopuścił się przestępstwa.
Jakie mogą być konsekwencje, jeśli źle ocenię sytuację?
Co nam grozi jeśli dokonamy nieuzasadnionego obywatelskiego ujęcia? Jeśli zdecydujemy się na ujęcie sprawcy, mimo że nie nie występuje sytuacja nakreślona w art. 243 Kodeksu postępowania karnego, możemy odpowiedzieć za taką interwencję przed sądem. Można wówczas usłyszeć zarzut pozbawienia wolności innego człowieka lub stosowania przemocy albo groźby w celu wymuszenia jakiegoś zachowania. W razie udowodnienia pierwszego z tych przestępstw można spędzić w więzieniu nawet pięć lat.
Zobacz też: Melania Trump zachwyciła stylizacją. Dziennikarze: to hołd dla księżnej Diany >>>
Żołnierz, który zatrzymał pijanego kierowcę
Gdy żołnierz Bartłomiej Zgłobiś zauważył samochód prowadzony przez pijanego, postanowił go zatrzymać. Kierowcę obezwładnił i zawiadomił policję. O obywatelskim ujęciu opowiedział nam w DDTVN - Mariusz Sokołowski
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN