Roch ma zespół Aspergera, w funkcjonowaniu pomaga mu kombinezon. Takiego samego używają piloci samolotów bojowych

Kombinezon do zadań specjalnych
U Rocha zdiagnozowano zespół Aspergera. Chłopiec potykał się na prostej drodze, miał zaburzenia równowagi i koncentracji. Jego mama była bezradna. Do czasu, gdy jej syn nie zaczął wykonywać ćwiczeń w specjalistycznym kombinezonie. Zobacz, na czym polega terapia.

Rocha ma zespół Aspergera

Gdy syn Magdaleny Wentland-Zjawin przyszedł na świat, nic wskazywało na to, że ma zespół Aspergera. Z czasem okazało się, że chłopiec przy raczkowaniu podciąga tylko jedną nogę. Potem nie był w stanie naprzemiennie wchodzić po schodach.

- Nie byłam świadoma, że to jest tak poważny problem. Przez 5 lat szukałam, co to jest i dlaczego tak się dzieje. Okazało się, że to Asperger – wspomina Magdalena Wentland-Zjawin, mama Rocha.

Terapia kombinezonem

Najnowsze metody leczenia zespołu Aspergera to m.in. terapia behawioralna, pedagogiczna, logopedyczna, rozwojowa, edukacja przez zabawę i wiele innych – z dietą i farmakologią włącznie. Natomiast Magdalena Wentland-Zjawin znalazła rozwiązanie, które miało być zbawienne dla jej syna.

- Dowiedzieliśmy się, że jest taki program, w którym są dzieci ze spektrum autyzmu, Aspergerem, zaburzeniami integracji sensorycznej i bardzo nam zależało, żeby tutaj być – mówiła.

Udało się. Roch trafił na terapię schorzeń neurologicznych z wykorzystaniem WUK, czyli wysokościowym ubiorem kompensacyjnym używanym przez pilotów samolotów bojowych.

- Jeżeli taki kombinezon założy się na pacjenta neurologicznego, powinno to poprawić czucie proprioceptywne, czyli czucie swojego ciała. To przełoży się na lepsze funkcjonowanie pacjentów – tłumaczył Maciej Abakunow, fizjoterapeuta i pomysłodawca kombinezonu.

Jak dodał fizjoterapeuta Marusz Słoma, pacjenci na pierwszy rzut oka wykonują w kombinezonie bardzo proste ćwiczenia na równowagę czy koordynację wzrokowo-ruchową. Podkreślił jednak, że strój utrudnia te ruchy.

- Po drugim wrzuceniu w kombinezon, jak wróciliśmy do domu, okazało się, że grał z kolegami w grę komputerową i zawsze było dużo wrzasków, kłótni i nagle wchodzę, a tam spokój. Był wyciszony. Stanęłam i prawie się popłakałam – wyjawiła mama chłopca.

Jak dokładnie działa kombinezon? Dowiesz się z materiału wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz także:

Baśniowe dzieciństwo. Katarzyna Pakosińska: "Książki, które czytamy w dzieciństwie, mają ogromny wpływ na to, kim jesteśmy"

Szczepionka przeciw COVID-19 dla młodzieży i dzieci już latem. "Im więcej i szybciej, tym lepiej"

Autyzm u dzieci. "4 razy częściej jest diagnozowany u chłopców niż u dziewczynek"

Autor: Dominika Czerniszewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości