Nadmiar kosmetyków
Widzisz cień do powiek i od razu się w nim zakochujesz. Myślisz: "Jaskrawo zielony na pewno będzie pasował do wszystkiego". W promocji dostępna jest także wyjątkowa czarna szminka. Jak tu jej nie kupić, kiedy ma tak okazyjną cenę? Właśnie w taki sposób Polki wydają 1414 złotych rocznie na zawartość swoich kosmetyczek. Średnio mają w nich 28 różnych produktów, przy czym korzystają z około 10.
My zawsze będziemy mieć więcej, bo lubimy kosmetyki
- tłumaczy Magdalena Pieczonka, makijażystka.
Ich nadmiar nie jest jednak dobrym rozwiązaniem. Kosmetyki mają określoną datę przydatności. Po jej przekroczeniu, po prostu są przeterminowane. Jakie jest wyjście z tej sytuacji?
Możemy stworzyć podstawową kosmetyczkę z ograniczoną ilością produktów
- wyjaśnia makijażystka.
Podstawowa kosmetyczka
Są kosmetyki, które w codziennym makijażu są niezbędne i to właśnie na nie warto postawić przy tworzeniu bazy.
Musi być podkład, korektor, puder, bronzer i rozświetlacz, czyli przygotowanie skóry. To jest dla mnie taka podstawa w kosmetyczce
- mówi Magda Pieczonka.
Bronzer fantastycznie sprawdzi się też jako cień do powiek. Oczywiście, warto posiadać także tusz do rzęs, kredkę do brwi i błyszczyk. Uważajmy natomiast z kolorami, nie wszystkim z nas pasuje każdy odcień.
Bronzy - są zawsze klasyczne, dobrze wyglądają i każdemu pasują
- podpowiada ekspertka.
Jeżeli puder, to transparentny - bez względu na to czy jesteśmy opalone, czy nie, sprawdzi się idealnie. Czy tylko drogie kosmetyki są dobre?
Z każdej półki cenowej są złe i dobre kosmetyki. Myślę, że to jest kwestia dopasowania do naszego typu urody, skóry i tego, co nam odpowiada
- wyjaśnia Magda Pieczonka.
Słuchajmy więc poleceń, czytajmy rekomendacje i zapoznawajmy się ze składami kosmetyków.
Zobacz też:
Ty też możesz być "wiedźmą". Potrzebujesz tylko ziół
Jak zatrzymać wakacyjną opaleniznę na dłużej? Poznaj rady kosmetyczki
Włosy muśnięte słońcem. Ten wakacyjny hit pokochała nawet Kate Middleton
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Anna Korytowska