Dziewczynka w Oknie Życia
W poniedziałek Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej znalazły w Oknie Życia dziecko. Była to dwumiesięczna dziewczynka. Siostry najpierw zabezpieczyły maleństwo, umieszczając je w tzw. ciepłym gniazdku. Kolejnym krokiem było powiadomienie odpowiednich służb, w tym pogotowia. Taka jest procedura, pomimo, że siostry od początku podkreślały, że dziewczynka jest bardzo zadbana.
- Jesteśmy bardzo poruszone, to wielka radość, że dziecko jest uratowane. Cieszymy się, że ktoś chciał nam zaufać i powierzyć nam swoje dziecko - powiedziała s. Monika Knysz w rozmowie z portalem stacja7.pl.
Ojciec chciał odebrać dziecko z Okna Życia
Następnego dnia po dziewczynkę przyszedł ojciec. Jednak odzyskanie dziecka nie będzie takie proste. Sprawa musi zostać dokładnie zbadana, a decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
- To matka zdecydowała o pozostawieniu dziecka w oknie życia. Ojciec był całą sytuacją zaskoczony. Nie wiem, jakie mogły być motywy działania matki. Można stwierdzić jedno, to nie jest patologiczna rodzina. Sąd będzie musiał sprawdzić okoliczności zdarzenia, zanim podejmie decyzję o powrocie dziecka do tej rodziny - powiedział sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie.
Jak podaje portal, do tej pory w koszalińskim oknie zostawiono dwoje dzieci – w styczniu 2016 roku chłopca i w czerwcu 2018 – dziewczynkę. Noworodki otrzymały imiona Gabriel i Maria Zofia. Maluchy trafiły do adopcji.
Zobacz wideo: Zostawiła syna w oknie życia, teraz chce go odzyskać
>>> Zobacz także:
Agata Młynarska wyszła ze szpitala. "Odzyskam to, co choroba chce zabrać"
Miłość w czasach Tindera. Jak bezpiecznie randkować i znaleźć tego jedynego?
Autor: Daria Pacańska