Kiedy uczniowie wrócą do szkół? Minister edukacji podał prawdopodobny termin

Dzieci w szkole
skynesher/Getty Images
Do 24 maja w szkołach odwołane są zajęcia stacjonarne, nauka odbywa się zdalnie. Czy po tym terminie dzieci ponownie zasiądą w szkolnych ławkach? - Zastanawialiśmy się nad uczniami klas I-III – przyznaje minister edukacji. Kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie?

W związku z pandemią koronawirusa od 12 marca 2020 r. w polskich szkołach nie odbywają się zajęcia edukacyjne, natomiast placówki zostały zamknięte cztery dni później.

Kiedy powrót do szkoły?

Czy można spodziewać się, że po 24 maja do szkół powrócą najmłodsi uczniowie? Czy będą dla nich zorganizowane zajęcia opiekuńcze?

To jest jeden z wariantów, które bierzemy pod uwagę – powiedział Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski.

Zastanawialiśmy się nad uczniami klas młodszych, klas I-III. Na razie takiej decyzji jeszcze nie podjęliśmy, ale być może w końcu maja zdecydujemy się na otwarcie i możliwości opieki także w klasach młodszych

- stwierdził szef MEN w wywiadzie dla publicznego radia.

Otwarcie przedszkoli i żłobków

Według zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, w drugiej fazie odmrażania gospodarki będzie możliwe otwarcie żłobków i przedszkoli. Ma się to stać 6 maja . Jednak spotkało się to ze sprzeciwem niektórych samorządowców, m.in. prezydentów Warszawy, Poznania, Wrocławia i Lublina.

6 maja otwieramy żłobki i przedszkola i to samorząd potem już samodzielnie decyduje, czy chce je zamknąć, czy też uważa, że po pierwsze jest zapotrzebowanie ze strony rodziców, i po drugie: czy jest to możliwe ze względów sanitarnych. Wydaje nam się, że w zdecydowanej większości samorządów taka możliwość jest. Warto jednak, żeby samorządy spytały rodziców, czy jest zainteresowanie taką formą opieki

- podkreślił minister Piontkowski.

Jak dodał, odgórne wytyczne dla samorządów dotyczące zasad postępowania w przedszkolach i żłobkach są dość ogólne: grupy do 12 osób, 4 metry kwadratowe na jedno dziecko, częste mycie rąk oraz dezynfekcja powierzchni, z którymi maluchy maja do czynienia.

Pozostałą część organizacyjną zostawiliśmy samorządom, one przecież organizowały nabór do żłobków i przedszkoli od wielu już lat. Wydaje się więc, że są w stanie to zrobić

- mówił w Polskim Radiu szef resortu edukacji.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości